Jeśli jest jakiś grudniowy dzień, który jest dla mnie najbardziej kłopotliwy, to jest to 6 grudnia. Wtedy właśnie w nocy do naszego domu przychodzi Mikołaj i zostawia przy dziecięcych łóżkach prezenty. Tylko że ten Mikołaj ma tak dużo do roboty w związku z 24 grudnia, że najchętniej by tego szóstego w ogóle nie przychodził. Szczególnie jeśli Mikołaj sobie pomyśli o wszystkich swoich grudniowych wydatkach. Dlatego prezenty, które dzieci dostają od tego pierwszego Mikołaja, są raczej małe i niezbyt drogie, zwłaszcza że prezenty muszą być trzy!

Tegoroczny budżet Mikołajkowy wynosi maksymalnie 50 zł na dziecko i gdyby nie moja trauma z dzieciństwa, to moje dzieci dostałyby książki. No, ale ponieważ doskonale wiem, jak to jest dostać książkę, gdy inne dzieci dostają zabawki, to im tego nie zrobię. Chociaż swoją drogą uważam książkę za dobry prezent pod choinkę, bo wtedy ona nieco ginie przytłoczona kilkoma innymi prezentami i jest szansa, że dramatu nie będzie.

W tym roku moje mikołajkowe zakupy zrobiłam na Limango w specjalnej kampanii „Świat Zabawek”. Można w niej znaleźć kilkaset różnych zabawek w sam raz na prezent na Mikołaja i pod choinkę. Zaletą jest nie tylko to, że jest tam sporo niedrogich rzeczy, ale również darmowa i szybka dostawa! I gdy szukałam tam prezentów dla moich dzieci to od razu zrobiłam sobie całą listę niedrogich prezentów na bloga, tak żebyście Wy też mogły trochę z moich poszukiwań skorzystać. W „Świecie Zabawek” możecie znaleźć mnóstwo prezentów w bardzo różnych cenach, ale ja skupiłam się na tych, które kosztują nie więcej niż 50 zł!

Pomysły prezentowe dla maluchów

Mam nadzieję, że wszyscy pamiętają o tym, że dzieci do drugiego roku życia najbardziej cieszą się z opakowania! Jeśli więc kupicie paczkę pieluch, którą następnie włożycie do pudełka, to wasze dziecko osiągnie pełnię szczęścia ;) Ale jeśli wasz dwulatek już kuma, że pudełko i torebka to tylko opakowanie tego, co ma być w środku, to mam dla was trzy propozycje.

(1) Super fajnym i niedrogim prezentem będą puzzle gigant marki Djeco (45,95 zł). W pudełku znajdziemy 6 zwierzątek, które składają się z 4, 6 lub 8 elementów. Możemy więc stopniować trudność zadania i jak się dobrze rozpędzimy, to być może za dwa lata nasze dziecko ułoży te wszystkie puzzle, które leżą na szafie, bo dla nas były za trudne :D

(2) Kolejne puzzle Djeco dla maluchów (31,95 zł) polegają na łączeniu mamy zwierzątka i dziecka zwierzątka w pary. Super układanka do nauki kolorów oraz zwierzątek. Bardzo fajny pomysł na pierwsze puzzle dziecka — wymagają łączenia tylko dwóch elementów, więc świetnie się sprawdzą dla bardzo początkujących puzzlomaniaków.

(3) A to już nieco bardziej skomplikowana drewniana układanka Djeco (49,95 zł). W drewnianym pudełku znajduje się 15 elementów. Dziecko dopasowuje do siebie brzuszki, główki i nóżki misiów. Super zabawka do nauki kolorów oraz dopasowywania do siebie różnych części.

Pomysły prezentowe dla małych plastyków

Może nie każdy z was uwierzy, ale są dzieci, które bardziej ucieszą się na widok kolorowego kleju z brokatem niż dużej paczki Lego. Kiedyś wydawało mi się to dziwne (bo sama za Lego dałabym się zabić), ale że Lila mieszka już z nami prawie 5 lat to się przyzwyczaiłam :D Takiemu dziecku do szczęścia wystarczy paczka nowych kredek i kolorowanka, co jest niezwykle ekonomiczne. Zresztą ja uwielbiam takie prezenty, bo one nie zajmują miejsca — zużyją się i się je wyrzuca, a takie klocki, to latami trzeba magazynować!

(1) Kolorowy klej brokatowy Crayola (37,95 zł) to właśnie taki typowy prezent, za który mały artysta lub artystka odda wszystko. Zwłaszcza jeśli w środku jest aż 16 różnych kolorów! Można nim sklejać kartki i ozdabiać własne prace. Niestety może mieć również skutki uboczne w postaci posklejanych mebli, pomalowanych ścian i włosów, no ale nikt nam nie obiecywał, że dzieci będą żyły w czystości.

(2) Zestaw kreatywny Crayola (41,95 zł) to fajny prezent dla dzieci w wieku około 4 lat. W pudełku znajdują się 4 szablony do odrysowywania zwierząt (ślimak, motyl, tygrys, słoń), ołówek, klej, 5 flamastrów i 3 pary nożyczek do wycinania wzorków, czyli wszystko, co jest potrzebne małemu artyście do zniknięcia z oczu rodziców na kilka godzin — uważajcie na firanki, bo nożyczki mogą kusić :D

(3) Szablony do odrysowywania Djeco (27,95 zł) to kolejny fajny pomysł na niedrogi prezent dla miłośników malowania. Dostępne są dwa zestawy — elfy i smoki, w każdym z nich znajduje się 5 plastikowych szablonów, dzięki którym w łatwy sposób można odrysować wybrane stworzenia. Później pozostaje tylko kreatywne kolorowanie i ozdabianie, i mamy dzieło sztuki.

(4) Nieco starszym dzieciom (7+) możemy sprezentować bardzo oryginalne wydrapywanki Djeco (32,95 zł). Jest to zestaw 4 różnych obrazków, które przy pomocy załączonego patyczka wydrapuje się w taki sposób, żeby powstało dzieło sztuki. Wymaga wprawnej ręki i cierpliwości!

Pomysły prezentowe dla małych konstruktorów

Wiadomo, że w tym przypadku najlepiej sprawdzą się klocki Lego, ogromne kulodromy czy Goldieblox, ale jeśli zależy nam na nieco mniejszym prezencie, to możemy znaleźć równie fajne zabawki. Zwłaszcza że często pierwszy Mikołaj musi być nieco biedniejszy, żeby pod choinką było trochę bardziej bogato ;)

(1) Starsi konstruktorzy (8+) z chęcią zasiądą do zbudowania wyścigówki śmigłowej (47,95 zł). Złożenie jej tak, żeby faktycznie działała, jest sporym wyzwaniem, ale to nic w porównaniu z emocjami podczas wyścigów! Konstruktor na pewno będzie dumny z efektu.

(2) Jeśli chcemy, żeby dzieci były cierpliwe, to nic nie sprawdzi się lepiej niż zabawki wymagające skupienia, cierpliwości i wytrwałości. Bardzo dobrym nauczycielem będą składanki papierowe Djeco (27,95 zł), które wymagają dużo umysłowej pracy, wyobraźni przestrzennej i wprawnej ręki. Do wyboru mamy 3 zestawy, z których złożymy wielkiego smoka, 5 pojazdów lub 5 syren. Na pewno złożenie modeli będzie wymagało czasu, ale satysfakcja konstruktora po zakończeniu pracy będzie ogromna.

Pomysły prezentowe dla małych myślicieli

Uwielbiam zabawki, które wymagają od dzieci logicznego myślenia, zapamiętywania i analizowania, sama zawsze się nimi najchętniej bawiłam. Swoją drogą nie ma nic lepszego niż dobre zadanie z matematyki, ale prawdopodobnie nie jest to najlepszy prezent od Mikołaja. Dlatego znalazłam coś, co dzieciom bardziej się spodoba.

(1) Memo to gra, którą kocham od dzieciństwa. Moim zdaniem ciężko znaleźć dzieciom inną grę, która wymaga takiej sprawności w zapamiętywaniu. Wybierając memo dla młodszych dzieci (tak 3+) powinniśmy zwrócić uwagę na to, żeby była wykonana z grubego kartonu, który trudno się niszczy. Bardzo ważne jest też to, żeby obrazki były atrakcyjne dla dziecka i wyraźnie różniące się między sobą. Tylko wtedy będzie ona często używana. Na Limango można znaleźć bardzo ładną grę Memo Djeco (31,95 zł) w dwóch wersjach — rybki i dżungla.

(2) Puzzle to często jednorazowa zabawka, ale jeśli mamy w domu miłośnika takiej rozrywki to ciężko mu odmówić kolejnego zestawu. Zwłaszcza że nie można odmówić puzzlom walorów edukacyjnych, no i tego, że potrafią na długo zająć nasze dzieci! Kupując puzzle, musimy nie tylko wybrać atrakcyjny obrazek, ale również pamiętać o dostosowaniu stopnia trudności do możliwości dziecka — puzzle zbyt trudne zniechęcają, a zbyt łatwe nudzą. Na Limango znajdziecie puzzle obserwacyjne Djeco (45,95 zł), które zawierają 54 elementy (4+) lub 200 elementów (6+).

(3) Ostatnia propozycja to gra karciana Djeco Kurczaki (33,95 zł), która wymaga sporo sprytu i samodzielnego myślenia. Gracze muszą sprawić, że kurczaki wyklują się z jajek zanim złapie je lis, ale żeby to się stało, muszą wcześniej uzbierać odpowiednie karty. Bardzo fajny pomysł na zabawę w trakcie podróży pociągiem, samolotem czy samochodem. Gra jest przeznaczona dla dzieci w wieku 5-9 lat.

Ja już jestem po mikołajkowych zakupach na Limango, w związku z czym za 120 zł kupiłam prezenty dla całej trójki i chyba się popłaczę ze wzruszenia, bo pierwszy raz czuję się gotowa na początek grudnia. Nie licząc jeszcze braku dwóch z trzech kalendarzy adwentowych :D Ale one też już się robią!

Wpis powstał przy współpracy z Limango.