Trzeci fotelik RWF, który chcę wam pokazać w ramach przeglądu to Axkid Duofix, który jeździ z nami już prawie 2 lata. Przyznam szczerze, że sam początek wspólnej przygody był trudny, ale teraz jest to mój ulubiony RWF. Fotele Axkid w Polsce są dostępne od niedawna, a ich obecność to zasługa osiemgwiazdek.pl, któremu bardzo dobrze wychodzi zarówno edukowanie rodziców w zakresie bezpieczeństwa dziecka w samochodzie, jak i montowanie Axkidów w coraz większej liczbie samochodów :) Axkid Duofix to pierwszy fotelik RWF do 25 kg, który dane mi było zobaczyć na żywo i to on przekonał mnie do tego, że nie ma absolutnie żadnego problemu z wożeniem tyłem dzieci starszych niż 3 lata :)
Pierwsze wrażenie
Najpierw była euforia, bo oto mam pierwszy fotelik z przedziału wagowego 9-25 kg, czyli typowy RWF dla starszych dzieci. Do tego ten RWF ma różne sposoby montażu i można wozić nim dziecko tyłem i przodem, a nawet można z niego zrobić typowy fotelik zapinany tylko na pasy samochodowe. Normalnie szał. Ale wkrótce poległam podczas samodzielnego montażu fotelika w samochodzie — szału nie było, euforia zniknęła.
Fotelik został przywieziony przez kuriera, który nie zaoferował swojej pomocy w montażu, a mi się wydawało, że to takie hop siup, wystarczy przeczytać instrukcję i już. Całość zajęła mi dużo czasu, spociłam się przy tym niemiłosiernie i nie miałam pewności, że fotelik zamontowany jest poprawnie. Wielkie było moje zdziwienie, kiedy pojechałam do sklepu stacjonarnego, w którym się na fotelach znają i w mniej niż 3 minuty fotelik został tak przytwierdzony do fotela w samochodzie, że nie chciał nawet drgnąć. Patrzyłam i podziwiałam, euforia wróciła :)
Przedział wagowy
Ten przedział wagowy wydaję się nietypowy, bo przecież standardowo mamy foteliki 0-13 kg, 9-18 kg i 15-36 kg, więc skąd tu nagle 9-25 kg? Foteliki z takiego przedziału wagowego są niezwykle popularne w Szwecji. Tam dziecko, które wyrasta z nosidełka (0-13 kg), przesiada się właśnie do fotela tyłem 9-25 kg. Po co? Po to, żeby spokojnie móc wozić dziecko tyłem, aż do ukończenia 4 roku życia, a nawet dłużej, bez inwestowania w kolejny model. Jest to szczególnie istotne dla rodziców dużych dzieci, które ważą 18 kg raczej w okolicy trzecich niż czwartych urodzin.
Z mojej perspektywy ten przedział wagowy jest naprawdę bardzo korzystny dla fanów wożenia dzieci tyłem. Spokojnie można dać dziecku czas na wyrośnięcie z nosidełka, a później dla stabilnie siedzącego i chodzącego dziecka kupić właśnie fotelik z przedziału wagowego 9-25 kg i wozić dziecko tyłem tak długo, jak długo będziemy chcieli, bez przymusu posadzenia go przodem, bo waży już 18.5 kg :) Zresztą taki schemat sprawdził się przy Heli, najpierw jeździła ponad rok w foteliku 0-13 kg, a następnie przesadziliśmy ją do fotelika 9-25 kg i wiem, że przez najbliższe 4-5 lat mam spokój z fotelikami (poza tymi testowanymi ;)).
Czy Axkid Duofix jest wygodny dla dziecka?
Do Axkida Duofix przesadzaliśmy 2.5-letnią Lilę z fotelika 0-18 kg i to, co uderzyło mnie przede wszystkim to znacznie więcej miejsca dla dziecka. Wnętrze fotela jest szersze, wyższe. Z założenia ma się do niego zmieścić nawet sześciolatek, więc młodsze dzieci mają w nim po prostu luksus przestrzenny. Hela przesiadła się do niego, gdy miała 16 miesięcy i ważyła nieco ponad 9 kilo. Sam fotel jest wygodny — nie było problemu z regulacją pasów czy zagłówka, ale za to musieliśmy się zmierzyć z opadającą głową podczas snu :( Foteliki mają bardziej pionową pozycję niż nosidełka, więc siłą rzeczy głowa podczas snu opada. My z tym problemem poradziliśmy sobie przy pomocy poduszki stabilizującej głowę.
Axkid Duofix ma całkiem sporą możliwość regulowania pochylenia fotela, ale nie robi się tego podczas jazdy, tylko podczas montażu fotela. Nie jesteśmy więc w stanie fotela położyć jeśli dziecko zasnęło i wyprostować, kiedy wstało, bo zmiana kąta nachylenia wymaga poprawienia ustawienia całego fotela, więc raczej ustawia się to pochylenie na stałe. Oczywiście warto dostosowywać pozycję do rosnącego dziecka i z czasem ustawiać fotel coraz bardziej pionowo. Pochylenie oparcia jest wypadkową kilku rzeczy, oprócz pochylenia fotelika (są 3 stopnie) istotny jest kształt kanapy oraz ilość miejsca, którą pasażer z przodu jest w stanie poświęcić (jeśli montujemy fotelik za pasażerem). Nie ma się co oszukiwać, ten fotel zabierze trochę miejsca z przodu, ale podczas profesjonalnego montażu wypracowaliśmy kompromis i doszliśmy do takiego położenia fotela, żeby zarówno dziecku, jak i pasażerowi było wygodnie.
Obecnie Lila ma 100 cm wzrostu i zdarza się jej jeździć w Axkidzie i ciągle jest w nim bardzo wygodnie, ma sporo miejsca na nogi i jedyne co ją wkurza to pasy wewnętrzne. Zdążyła się od nich już odzwyczaić :D
Pasy w foteliku są standardowe — pięciopunktowe, z miękkimi osłonkami i standardowym systemem napinania. To, co wyróżnia Axkid Duofix to ruchomy zagłówek, który podnosi się i obniża podczas regulacji pasów. Przydaje się bardzo wtedy, kiedy w foteliku zdarza się nam wozić różne dzieci (nam się zdarza). Nie trzeba wtedy kombinować z szukaniem z tyłu zagłówka regulacji, tylko wystarczy poluzować pasy :) Oczywiście zagłówek można też ustawić w stałej pozycji, używając do tego specjalnego „hamulca” znajdującego się tuż nad zagłówkiem.
Czy tylko tyłem?
Axkid Duofix można montować tyłem i przodem, dzięki czemu możemy znacznie przedłużyć jego żywot, bo kiedy dojdziemy do wniosku, że przesadzamy dziecko przodem, to nie musi to oznaczać kupna nowego fotela, ale przełożenie obecnego :)
Fotelik zamontowany tyłem do kierunku jazdy może służyć dziecku ważącemu od 9 kg do 18 kg (montaż fotelika na isofix) i 25 kg (montaż fotelika na pasy samochodowe).
Jeśli chcemy wozić dziecko przodem, to przy wadze max 18 kg, przypinamy fotelik do samochodu przy pomocy pasów samochodowych, a dziecko do fotelika pasami wewnętrznymi.
Jeśli dziecko ma jeździć przodem, a waży już ponad 18 kg, to i dziecko i fotelik przypinamy przy pomocy pasa samochodowego – w takiej konfiguracji ten fotelik jest dokładnie taki sam jak standardowe foteliki 15-36 kg.
Taka uniwersalność w ustawieniu fotelika ma niestety również wadę. Fotelik, który ma możliwość montażu przodem do kierunku jazdy, nie ma żadnych szans na pozytywne przejście szwedzkiego Testu Plus, czyli chyba najbardziej wymagającego testu zderzeniowego, który bada tylko jedną rzecz (czyli siły działające na głowę i szyję dziecka), ale jest bardzo restrykcyjny. Na Duofixie nie znajdziecie więc naklejki Test Plus, ale warto dodać, że te modele Axkid, które montowane są tylko tyłem (czyli Minikid i Rekid) mają Test Plus.
Czy do zamontowania Axkid Duofix potrzebuję inżyniera?
Nie musi być to inżynier, wystarczy fachowiec od fotelików ;) Axkid Duofix ma nieco bardziej skomplikowany system montażu tyłem, niż to, co zazwyczaj widzimy w popularnych fotelikach. Po pierwsze mocowany jest do kanapy za pomocą Isofixa lub pasów, po drugie ma nogę stabilizującą, którą opiera się o podłogę, a po trzecie ma specjalne pasy mocujące, którymi montuje się fotelik do części stałych samochodu (szyna przedniego fotela lub przedni fotel). I to jest coś, co może rodzicom przysporzyć najwięcej kłopotów, zwłaszcza jeśli nie do końca specjalizujemy się w kwestiach samochodowych. Kiedy sama zabrałam się za szukanie odpowiedniego miejsca na pasy mocujące, to nie tylko spędziłam nad tym pół dnia, ale na koniec fotelik w ogóle nie wydawał się odpowiednio zamocowany, bo był mało stabilny.
Montaż tego fotelika przez fachowca w sklepie zajmuje tylko chwilę. Ten fachowiec oglądał już 600 modeli samochodów, ma obcykane szyny, uchwyty i fotele. Prawdopodobnie nie jest to jego pierwszy montaż w modelu naszego samochodu i jest szansa, że zamontuje ten fotel nawet z zamkniętymi oczami. Polecam zobaczyć, jak oni to robią, zwłaszcza jeśli wcześniej zmarnowaliście na samodzielny montaż kilka godzin :D Dodatkowo mamy wtedy fachowy pokaz montażu i połowę roboty dobrze wykonaną raz na zawsze :) Bo kiedy będziemy wyciągać fotelik z samochodu, to pasy mocujące zostaną na miejscu i następnym razem, zostanie nam jedynie ich przypięcie do fotelika, a to jest już pikuś :) Po tym pierwszym profesjonalnym montażu, nie miałam juz żadnych problemów z tym żeby fotelik wyciągnąć z samochodu a potem samodzielnie i poprawnie go zamontować.
Na serio, pomimo że z reguły jesteśmy w stanie poradzić sobie z fotelikiem samodzielnie, to gorąco zachęcam do skorzystania z pomocy fachowców. Nie tylko zamontują pasy mocujące, ale będą w stanie od razu zamontować fotelik z odpowiednim pochyleniem i zachowaniem niezbędnego miejsca dla pasażera siedzącego przed fotelikiem. A to zaoszczędzi nam jakieś 6 godzin życia.
Czy tapicerkę można wyprać?
Ściąganie tapicerki nie należy niestety w Axkidzie do przyjemności (powinni się uczyć od Britaxa!). Po pierwsze, aby ściągnąć tapicerkę, to trzeba odczepić pasy — nie jest to trudne, ale dla mnie jest zawsze stresujące, bo mam obawę, że coś pomylę przy montażu pasów i moje dziecko wcale nie będzie w foteliku bezpieczne. Po drugie dolna część tapicerki przymocowana jest bardzo mocno taką plastikową listwą z zaczepami i trzeba ją podważyć i pociągnąć bardzo mocno, co również wzbudzało moje obawy o stan tapicerki po tej operacji. W sumie nic nigdy złego nie stało się ani z fotelikiem, ani z tapicerką, ani z pasami, ale i tak nie garnę się zbyt często do prania tej tapicerki. Przy Axkidzie warto pomyśleć o ochraniaczu na fotelik, bo będzie to znacznie prostszy sposób na utrzymanie fotelika w czystości.
Ile kosztuje i dla kogo jest?
Axkid Duofix to jeden z droższych fotelików RWF, bo kosztuje 1749 zł, ale trzeba go potraktować jako długoletnią inwestycję w bezpieczeństwo dziecka. Najlepiej go kupić jako drugi fotelik, kiedy dziecko ma około 1-1.5 roku, wtedy mamy pewność, że fotel będzie służył przez pełne 5 lat, a nawet dłużej i przez cały ten okres będziemy mieć możliwość wożenia dziecka tyłem i przesadzenia go przodem do kierunku jazdy bez zmiany fotelika.
Zgodnie z zaleceniem producenta nie należy używać fotelika starszego niż 8 lat. Patrząc na siatki centylowe, wagę 25 kg chłopcy z 50 centyla osiągają w wieku nieco ponad 7 lat, więc jeśli uda się ten fotelik używać od 1 do 7 roku życia, to koszt jego zakupu rozłożony na miesiące wyniesie ok. 24 zł, więc jest to zdecydowanie niewiele.
Pamiętajcie o tym, że przed zakupem koniecznie należy sprawdzić, czy fotel będzie pasował do naszego samochodu, najlepiej na żywo w dobrym sklepie, w którym sprzedawca pomoże nam ocenić, czy na pewno jest to najlepszy fotelik dla nas i przede wszystkim poprawnie zamontuje go w naszym samochodzie i pokaże jak to zrobić samodzielnie :
Spodobał Ci się mój artykuł? Poleć go znajomym :)
