Nie każdemu pisane są urlopy na białych piaskach Malediwów, malowniczych zboczach Alp czy wśród szalonych atrakcji Disneylandu! Zapewne spora część rodzin spędzi tegoroczne wakacje, choć częściowo w ogrodzie, albo na działce. Nie ma jednak co płakać, gdyż z perspektywy dziecka takie wakacje są często najbardziej wypasione, bo nie dość, że jest lato, że koledzy są w pobliżu, to jeszcze można więcej niż zawsze. A i rodzice zazwyczaj nie narzekają, bo przy okazji takich wakacji można machnąć w domu jakiś mały remont lub zająć się ogrodem.
Żeby w trakcie wakacji w domu, dostarczyć dzieciom dodatkowych atrakcji, to podpowiadam wam, czym można je zająć, żeby zapomniały o całym świecie. U nas te wszystkie zabawki i atrakcje działały cuda i sprawiały, że dzieci wcale bardzo nie tęskniły za wakacyjnymi wyjazdami!
Basen
Wodne zabawki ogrodowe
Plac zabaw
Błotna kuchnia
Pomysły na gry i zabawy
Kojce i namioty ogrodowe
Basen
Jeśli tegoroczne wakacje będą upalne, to basen ogrodowy stanie się najbardziej pożądanym wakacyjnym gadżetem. Gdybyście nie byli jeszcze gotowi na wykopanie dziury w ogrodzie i zalanie jej betonem pod basen, to polecam takie rozkładane. Zawsze łatwiej będzie go zwinąć, jeśli lato skończy się już w połowie lipca. Latem dmuchane baseny można kupić pewnie nawet w kiosku z gazetami, a w sklepach budowlano-remontowych można zemdleć z nadmiaru modeli do wyboru. My przez 4 lata mieliśmy rozporowe baseny Bestway i bardzo dobrze się u nas sprawdzały — mniej więcej raz na 2 lata wymieniamy basen na większy (albo o innym kształcie), bo dzieci rosną i wzrostem i liczbą, więc w tych małych po prostu się już nie mieścimy. Inżynierem basenowym jest u nas Michał, który co chwilę coś do naszego basenu podłącza, odłącza, wrzuca i wyciąga, w efekcie woda jest zimna jak w Bałtyku, ale za to czysta :) Dlatego jeśli zastanawiacie się nad rozłożeniem dużego basenu w ogrodzie, to polecam przeczytanie jego basenowego wpisu.
Trzy lata temu u sąsiadów zobaczyłam basen stelażowy i się zakochałam! Takie baseny są większe i wyższe od tych rozporowych. Dzieci mogą się tam bawić godzinami, a dorośli bez problemu zmieszczą się na materacu i będą opalać się na wodzie! Jeśli macie miejsce w ogrodzie, albo na działce na wstawienie takiego prawie pięciometrowego okrągłego basenu, to zróbcie to! Trzeba się wtedy podszkolić nieco z oczyszczania wody w basenie, ale z doświadczenia sąsiadów wiem, że basen stoi przez całe lato, woda się filtruje i można w każdej chwili się wykąpać! U nas w zeszłym roku stanął basen rozporowy i sprawdza się na tyle dobrze, że już chyba nie będziemy go wymieniać na żaden inny!
Jeśli nie macie miejsca na takie duże instalacje i szukacie czegoś mniejszego, co będzie równie atrakcyjne dla dzieci podczas upałów, to polecam wam wodne zabawki.
Wodne zabawki ogrodowe
Mata wodna
Matę mieliśmy przez kilka lat i była i była fantastyczną zabawką dla młodszych dzieci, teraz żałuję, że puściliśmy ją w świat, bo byłaby super dla Felicji. Maty wodne mają same zalety — rodzice nie muszą moczyć w niej tyłka i znacznie ciężej się w niej utopić niż w dużym, głębokim basenie. Mata daje możliwość obserwowania dzieci z daleka, najlepiej z hamaka! Na początku myślałam, że będzie się w niej taplać tylko mała Hela, a okazało się, że uwielbiają ją wszystkie dzieci — małe i duże :)
Jak to działa? Jest to taki mini basenik, do którego podłącza się wąż ogrodowy, woda wlewa się do rantu tej maty i wytryskuje w górę przez malutkie dziurki. Część wody leje się na zewnątrz, część do środka maty, tworzy się z tego ogromna fontanna, której wielkość można regulować ciśnieniem wody. Maluchy zdecydowanie preferują taplanie się w malutkiej fontannie, starszaki są zwolennikami fontanny w rozmiarze maxi. Jeśli macie kawałek trawnika, wąż ogrodowy i dostęp do wody, to polecam taki zakup. Jedyna uwaga — ogródek będzie nieco zalany, bo wiadomo, coś się z tą wodą musi potem stać, ale powódź wam raczej nie grozi :)
Matę wodną Bestway można znaleźć TUTAJ za 73 zł.
Kwiat wodny
Jeśli szukacie jeszcze mniejszej wodnej zabawki, to polecam waszej uwadze nieduże zraszacze tryskające wodą. Ten nieduży kwiatek podłącza się do węża ogrodowego, wbija się go w ziemię, a potem ucieka daleko! Woda wylewa się przez długie rurki o niedużej średnicy, które umieszczone są w środku kwiatu i pryska wszystko, co znajduję się dookoła. Super zabawa na upały! Gwarantuję całkowite zamoczenie biegających wokół dzieci. Tę zabawkę można kupić na Allegro za 40 zł.
Plac zabaw
Plac zabaw, to nie tylko huśtawki i piaskownica, to może być znacznie więcej, ale wszystko zależy od waszej otwartości na bałagan, który wtargnie do waszego ogródka. Wystarczy zamknąć oczy, przypomnieć sobie, w co wy bawiliście się w parkach, ogródkach i na działkach, i przygotować coś fajnego dla waszych dzieci.
W naszym ogródku przez ostatnie lata królował bardzo prosty plac zabaw, który był dokładnie taki, jaki chcemy. Od nas zależało, jakie zabawki na nim wisiały. Czy będzie to huśtawka, trapez, hamak, drabinka czy siatka do wspinaczki? Jest to najfajniejszy plac zabaw, jaki można mieć w ogródku! Jeśli chcecie poczytać więcej na temat tego, jak powstał, to zapraszam TUTAJ. U nas sprawdzał się przez 6 lat, rok temu zmieniliśmy nieco koncepcję ogródka, więc musieliśmy się z placem zabaw pożegnać, przenosząc go częściowo w inne miejsce.
Błotna kuchnia
Pomimo tego, że od sześciu lat z powodu błotnej kuchni mamy zabłocone ściany domu, powykradaną ziemię z warzywniaka i poobrywane liście z krzaków, to polecam. Jest to miejsce, w którym wszystkie dziewczynki, które nas odwiedzają, zostają na dłużej — gotują, pieką, myją i smażą. Potrafią bawić się w niej naprawdę długo. Najbardziej w tym wszystkim wzrusza mnie to, że robią dokładnie to samo, co ja, moja siostra i nasze koleżanki 30 lat temu.
Błotną kuchnię można bardzo łatwo zrobić samemu. Naszą zrobiłam z Kasią z bloga TwojeDIY — TUTAJ możecie zobaczyć więcej zdjęć kuchni, a TUTAJ znajdziecie cały tutorial, z którym będziecie mogli zrobić taką samą. Dwa lata temu odnowiliśmy naszą błotną kuchnię (musieliśmy ją odmalować i wymienić blat), co sprawiło, że stała się jeszcze bardziej oblegana.
A tuż po renowacji kuchni trafiły do niej nowe, cudne naczynia duńskiej marki Dantoy (seria BIO). Zestaw obiadowy oraz zestaw kawowy produkowane są w Danii, z bioplastiku (z trzciny cukrowej), który jest dużo bardziej ekologiczny od zwykłego plastiku, ale jest tak samo trwały! I można go myć w zmywarce! Dziewczynom zabawki Dantoy BIO od razu przypadły do gustu i teraz królują w błotnej kuchni!
Zestaw kawowy Dantoy BIO zawiera dzbanek, cukiernicę z łyżeczką oraz nakrycia dla 4 osób (filiżanka, talerzyk i łyżeczka). Można się nim bawić na dworze, albo w domu! Zestaw kosztuje 125 zł i można kupić go TUTAJ.
Zestaw obiadowy Dantoy BIO składa się z nakrycia dla 4 osób (talerz, kubek, sztućce) oraz garnka z przykrywką. Wszystkie elementy mają przepiękne, naturalne kolory. Zestaw kosztuje 100 zł i można kupić go TUTAJ.
Bardzo polecam!
Pomysły na gry i zabawy
Wasze dzieci na pewno mają w głowie mnóstwo pomysłów, na to, co robić podczas wakacji, ale gdyby potrzebowały nieco wsparcia, to możecie ich wspomóc zabawkami, które umilą im pobyt na świeżym powietrzu. Każda z tych rzeczy wymaga jedynie tego, co większość z nas i tak ma w ogródku, czyli trawy, chodnika czy piasku.
Zestaw małego ogrodnika
Nasze dzieci bardzo lubią pomagać w pracach w ogrodzie – mają swoje własne kwiaty, o które starają się sami dbać. Podczas tych prac ogrodowych chcą robić to samo co my, więc często podbierają nasze narzedzia, dlatego najlepiej jeśli małe dzieci mają swoje własne zestawy Małego Ogrodnika marki Janod! Ma swoją własną konewkę, ogrodowe rękawice, łopatkę i grabki. Całość jest nie tylko bardzo ładna, ale również trwała, więc z całą pewnością posłuży długo! Taki zestaw to idealna zabawka do ogrodu, jeśli tylko pozwolimy dzieciom na trochę swobody, najlepiej wydzielić im kawałek ogródka do własnych celów, bo dzięki temu unikniemy niechcianych prac w innych częściach ogrodu!
A ten zestaw Janod można kupić w sklepie Edukatorek w cenie 145 zł.
Zestaw łuczniczy dla dzieci
Zestaw łuczniczy Geologic Softarchery odkryliśmy dzięki Helenie, która w długim liście do Mikołaja wymieniła między innymi łuk. Szukałam czegoś, co będzie dla dzieci, ale nie będzie zabawką. Zestaw Softarchery okazał się strzałem w 10! Ze względu na wielkość łuku (135 cm) przeznaczony jest dla dzieci od 8 roku życia, w zestawie poza łukiem są 2 strzały z przyssawkami oraz duża tarcza, która równocześnie jest pudełkiem na łuk i strzały. Jest to świetna rozrywka dla całej rodziny, chociaż warto dokupić więcej strzał (2 sztuki kosztują 49,99 zł).
Zestaw można kupić w Decathlonie, gdzie kosztuje 199,99 zł.
Guma do skakania
Guma do skakania to odkrycie moich dziewczyn! To niesamowite, ale ani guma, ani zabawy z nią się nie starzeją i wystarczy pokazać dzieciakom, jak się skacze i dzieci przepadają! Jeśli jest towarzystwo do skakania, to jest super, ale bez towarzystwa też da się gumą bawić, wystarczą dwa krzesła! Jeśli nie wiecie, gdzie kupić taką gumę to polecam wam poszukać szerokiej (na 2 cm) gumy do skakania Buiten Speel, bo jest rewelacyjnej jakości — ciężko jest ją za bardzo rozciągnąć czy gdzieś przetrzeć, bo jest szeroka i bardzo wytrzymała! Jeśli nie zostanie zgubiona, to będzie długo służyć!
Guma Buiten Speel kosztuje 50 zł i można ją kupić w sklepie Edukatorek.
Wstążka do gimnastyki i tańca
Wstążka do gimnastyki to był prezent dla Lili, która marzyła o takiej wstążce do zabawy. Okazało się, że wprowadzenie wstążki w ruch wcale nie jest takie proste, jakby się mogło wydawać i trzeba naprawdę wytrwale ćwiczyć takie machanie ręką, żeby wstążka fruwała w powietrzu, a nie zawijała się dookoła :) Wstążka, którą mamy jest zabawką (to nie żaden profesjonalny sprzęt gimnastyczny), a jej uchwyt wykonany jest z drewna, więc jest odporny na wszelkie wygłupy i mniej delikatne zabawy.
Wstążkę gimnastyczną można kupić w sklepie Edukatorek, gdzie kosztuje 25,90 zł.
Bierki XL
Jeśli lubicie grać w bierki, to z całą pewnością zapragniecie kupić dzieciom Bierki XL marki Buiten Speel! Drewniane bierki mają aż 90 cm wysokości, więc idealnie nadają się do grania na świeżym powietrzu. Kolorowe oznaczenia wskazują, które bierki są wyżej punktowane, co może, ale nie musi być brane pod uwagę podczas gry. W opakowaniu znajduje się 31 bierek, a gra przeznaczona jest dla dzieci powyżej 8 roku życia, ale jak widać na zdjęciu, niespełna sześcioletnia Hela też sobie dobrze z nimi radziła!
Bierki XL kosztują 95 zł i można je kupić w sklepie Mama Gama
Kreda chodnikowa
Jestem wielką zwolenniczką zabawy kredą, tak długo, jak dzieje się to poza murami domu :) Można pisać na chodniku, przed domem, czy na tarasie — czyli wszędzie tam, skąd kredę łatwo spłukać. Kreda umożliwia gry w klasy, czy w państwa, pozwala na naukę pisania i rysowania. Do tego jest mega tania, chociaż oczywiście można znaleźć i takie, które kosztują więcej niż 10 zł za opakowanie. Ja polecam takie w wiaderkach — nie ma później problemu z tym, gdzie ją trzymać :)
Bardzo duży wybór kredy chodnikowej w dobrych cenach znajdziecie w Edukatorku.
Bańki mydlane Tuban
Nie ma lepszej letniej zabawy niż puszczanie baniek mydlanych, zwłaszcza jeśli bańki są duże i wychodzą nawet dwuletnim dzieciom. Cała tajemnica tkwi w odpowiednim płynie, dzięki któremu bez dużego wysiłku można zrobić naprawdę ogromne bańki. Ja jestem zakochana w gadżetach marki Tuban, bo z ich płynu każdy z nas może puszczać mega ogromniaste bańki. Oprócz płynu można kupić też obręcze i sznurki Tuban, które sprawdziły się u nas rewelacyjnie. Zresztą na zdjęciach widać, że zabawa jest przednia!
Płyny, obręcze i sznurki Tuban można kupić w Edukatorku.
Bule dla dzieci
Bule to gra, która jest nie tylko świetną rozrywką dla rodziców, dzieci i sąsiadów, ale również lekcją koordynacji ruchowej, ćwiczenia cierpliwości podczas czekania na swoją kolej, czy nauką trudnej sztuki przegrywania. Zazwyczaj bule są zbyt ciężkie, żeby można było swobodnie grać z małym dzieckiem, dlatego warto przyjrzeć się bulom marki Buiten Speel. W zestawie znajduje się 6 drewnianych, ale lekkich buli (po 2 w jednym kolorze) oraz malutka, drewniana świnka w pomarańczowym kolorze. Idealne dla 3 małych zawodników! Dzieciaki nie mają problemu z tym, żeby rzucić tymi lekkimi bulami, nie ma też problemu, kiedy taka bula spadnie na palce u stóp :)
Przepiękne drewniane bule można kupić w TUTAJ w cenie 143 zł.
Gra w klasy
Jeśli chcemy zagrać w klasy, to możemy narysować sobie pole na chodniku, ale jeśli chodnika nie ma, to zawsze zostaje trawnik i gra w klasy Buiten Speel. Jest to zestaw 3 kolorowych drewnianych krążków oraz 10 obręczy wykonanych z grubej liny, do której przyczepiony jest drewniany klocek z numerkiem. Dzięki temu gra w klasy robi się dużo bardziej przyjemna, bo skakanie po miękkiej trawie, jest znacznie fajniejsze niż skakanie po chodniku. Ale te obręcze można wykorzystać do miliona innych gier, wystarczy tylko wymyślić coś swojego :) Co więcej, można nimi się bawić również w domu :)
Grę w klasy można kupić TUTAJ w cenie 170 zł.
Puszki Buiten Speel – rzucanie do celu
Rzucanie do puszek to gra, przy której dobrze się bawią zarówno małe dzieci, jak i dorośli. Oczywiście pod warunkiem, że dostosujemy poziom trudności do poziomu zawodników. Zestaw Buiten Speel to 10 lekkich metalowych puszek oraz 3 materiałowe woreczki do rzucania. Pomysłów na zabawę jest milion i w zasadzie jedynym ograniczeniem jest nasza wyobraźnia, ale w najprostszej wersji należy z puszek ułożyć wieżę i rzucając do niej woreczkiem strącić jak najwięcej puszek. U nas sprawdza się znakomicie!
Zestaw puszek można kupić TUTAJ w cenie 105 zł.
A po skończonej zabawie czas na relaks!
Większość dzieci dociera kiedyś do granic swoich wytrzymałości fizycznych i zastanawia się, czy aby może jednak nie odpocząć. Żeby ułatwić im podjęcie właściwej decyzji, można w ogrodzie czy na działce zainstalować nieduży namiot, który da cień, pozwoli chwile odpocząć, może nawet się zdrzemnąć, a przede wszystkim pobyć chwilę cicho.
U nas świetnie sprawdzał się namiot Babymoov, którego już niestety nie można kupić. Ale jestem pewna, że równie dobrze sprawdzą się nieduże namioty plażowe czy namioty ogrodowe dla dzieci. Z mojej perspektywy poza rozmiarem i przewiewnością świetną opcją jest moskitiera, która chroni przed komarami!
Oczywiście starszym dzieciakom można rozłożyć w ogródku prawdziwy namiot i nawet im tam nocowanie zorganizować. Jedyne ryzyko jest takie, że obudzą się bardzo wcześnie (razem ze słońcem lub przez zimny poranek), ale jak dobrze ich zabezpieczycie pod kątem prowiantu i ciepła, to jest szansa, że przed siódmą was nie obudzą! Taki czy inaczej takie nocowanie w ogródku na pewno zapamiętają na długo!
Mam nadzieję, że wśród tych pomysłów na dobrą zabawę podczas wakacji w ogrodzie czy na działce znajdziecie coś dla swoich dzieci. Nie zapomnijcie tylko o skakaniu na skakance, podchodach, zabawie w chowanego i wszystkim tym, co my sami robiliśmy na podwórku! Wakacje w domu czy na działce to najlepszy czas na pokazanie dzieciom wszelkich podwórkowych zabaw!
Zawarte w tym wpisie linki, to linki afiliacyjne. Oznacza to, że jeśli klikając w nie, dokonasz zakupu, to ja otrzymam z tego tytułu drobną prowizję. W żaden sposób nie wpływa to na cenę, którą Ty zapłacisz, ale dla mnie będzie sygnałem, że cenisz moją rekomendację :)
JEŚLI CHCECIE WIEDZIEĆ, CO JESZCZE POLECAM ZABRAĆ NA WAKACJE, TO ZAPRASZAM DO PRZECZYTANIA POZOSTAŁYCH WPISÓW Z PORADNIKA WAKACYJNEGO.
