Wybór pierwszego fotelika dla pierwszego dziecka to naprawdę czarna magia dla większości z nas. Wszyscy chcemy, żeby nasze dziecko było bezpieczne, ale w gruncie rzeczy nie mamy wiedzy, która pozwala nam określić, co to znaczy „bezpieczne”. Ciężko się połapać w kategoriach fotelików, zrozumieć, po co jest ta baza i, że możliwość montowania fotelika na wózku nie jest jego najważniejszą cechą :)

Ja to wszystko rozumiem doskonale, bo za każdym razem, kiedy rozmawiam o foteliku z kimś, kto dopiero spodziewa się pierwszego dziecka, to najpierw się dziwię, dlaczego on nic nie wie, a chwilę później dociera do mnie, że to absolutnie normalne, bo ja przecież też kiedyś nie miałam zielonego pojęcia, o co chodzi z fotelikami. A zadawanie takich pytań świadczy tylko o tym, że chce to wszystko wiedzieć!

Dlatego bardzo się cieszę, że mogę wam dokładnie pokazać i opisać najnowszy fotelik marki Britax Römer, który jest właśnie takim „pierwszym” fotelikiem dla najmniejszych dzieci. Britax Römer Baby Safe i-Size jest zgodny z najnowszą normą i-Size. Oznacza to mniej więcej tyle, że kategoria fotelika określana jest przez wzrost dziecka (a nie wagę, jak w poprzedniej normie) oraz fotelik daje możliwość przewożenia dziecka tyłem do kierunku jazdy minimum do 15 miesiąca życia. Dzięki temu wybór fotelika ma być dla rodziców prostszy, a dzieci mają być w samochodach bardziej bezpieczne.

Dla kogo przeznaczony jest fotelik Baby Safe i-Size?

Baby Safe i-Size został stworzony z myślą o dzieciach od urodzenia do osiągnięcia 83 cm wzrostu, czyli ok. 18 miesięcy. Chociaż jeśli wasze dziecko jest drobne i niskie, to będzie mogło jeździć w tym foteliku znacznie dłużej. Jest to więc jeden z największych fotelików „nosidełek”, co warto zapamiętać, jeśli spodziewacie się „dużego” noworodka :)

Jak określić, że dziecko z fotelika już wyrosło? Jeśli po włożeniu do fotelika i zapięciu pasów czubek głowy dziecka wystaje poza górną krawędź fotelika, to oznacza, że czas na zmianę! Hela, która ma ok. 82 cm jeszcze się w tym fotelu mieści, co prawda ta mocno leżąca pozycja ją nieco podczas testów denerwowała, ale przynajmniej nie mieliśmy problemu opadającej głowy, gdy już zasnęła.

Ten fotelik można montować jedynie tyłem do kierunku jazdy tak, jak wszystkie foteliki-nosidełka. Jest to najbezpieczniejszy sposób przewożenia dzieci do 4 roku życia, więc warto, aby fotelik kolejny, po Baby Safe i-Size, również był fotelikiem skierowanym tyłem do kierunku jazdy (np. Britax Max-Fix II).

Czy dziecku w foteliku jest wygodnie?

Wiadomo, fotelików używamy po to, żeby dziecko było bezpieczne, ale rodzicom trudno jest zapomnieć o wygodzie dziecka. Po pierwsze mniejsze dzieci, które nie potrafią samodzielnie utrzymać główki, muszą mieć dodatkowe wsparcie w postaci specjalnej wkładki. Wkładka pozwala na lepsze ustabilizowanie noworodków i małych niemowląt. W miarę wzrostu dziecka wyciągamy kolejne elementy wkładki, aż dochodzimy do momentu, w którym całą wkładkę możemy odczepić. Bardzo łatwo się ją montuje i ściąga, więc nikt nie powinien mieć z tym większych problemów.

Kolejnym istotnym elementem fotelika jest regulowany zagłówek, który w tym foteliku jest zintegrowany z pasami naramiennymi. W momencie, w którym wkładamy dziecko do fotelika, musimy ustawić zagłówek i pasy na odpowiedniej wysokości — zagłówek musi znajdować się tuż ponad ramionami dziecka, a pasy powinny wychodzić nieco poniżej linii barków. Regulacja wysokości zagłówka znajduje się z tyłu fotelika i nie można jej używać, kiedy fotelik jest wpięty w bazę, więc powinniśmy to zrobić przed zamontowaniem go w samochodzie.

Przy noworodkach bardzo ważne jest to, żeby pozycja była jak najbardziej leżąca (chociaż ze względów bezpieczeństwa nie może być całkowicie pozioma). W foteliku Baby Safe i-Size regulacja zagłówka jest zintegrowana ze specjalnym mechanizmem, który wypłaszcza pozycję dziecka — im mniejsze dziecko, tym bardziej leżąca jest jego pozycja, im większe, tym bardziej siedząca.

Wygoda dla rodzica

Umówmy się, że są rzeczy, na które często przy zakupie nie zwracamy uwagi, a potem tego żałujemy. Jedną z nich jest łatwość ściągania tapicerki. Niby nic, a potem okazuje się, że musimy to robić raz w tygodniu. I tu akurat Baby Safe i-Size dostaje ogromnego plusa, bo tapicerkę łatwo się ściąga i łatwo zakłada. Zrobiłam to bez zaglądania w instrukcję obsługi. Tapicerkę pierzę się w temperaturze 30 stopni — świetnie się z niej wszystko spiera i dość szybko schnie.

W tym foteliku bardzo łatwo można też odpiąć klamrę pasów, co również bywa istotne, bo raz na jakiś czas klamrę należy włożyć do wody z płynem do mycia naczyń i wypłukać z niej na przykład resztki chrupek, które wpadły do środka. Jeśli klamra będzie pozapychana, to prawdopodobnie nie będziemy mogli prawidłowo zapiąć pasów.

Druga rzecz, na którą warto zwrócić uwagę to łatwość regulowania pałąka do przenoszenia, bo będziecie to robić często. W Baby Safe i-Size regulacja pałąka odbywa się dość standardowo poprzez wciśnięcie dwóch przycisków, które znajdują się z prawej i lewej strony fotelika. Pałąk ma trzy pozycje — pionową, którą stosuje się podczas jazdy i w trakcie noszenia fotelika, lekko odchyloną, która ułatwia włożenie dziecka do fotelika, oraz całkiem odchyloną do tyłu, która stabilizuje fotelik poza samochodem.

Montaż fotelika w samochodzie

Fotelik Baby Safe i-Size można zamontować w samochodzie na bazie Baby Safe i-Size lub bez bazy przy użyciu pasów samochodowych.

Montaż na pasy samochodowe

Montażu na pasy powinien nauczyć się każdy, nawet jeśli planujecie zakup bazy, bo jeśli zdarzy wam się korzystać z taksówek, lub lecieć gdzieś z dzieckiem na urlop, to z bazy raczej korzystać nie będziecie. Większość tych pierwszych fotelików zapina się bardzo podobnie, więc jeśli nauczycie się tego robić, na jednym, to z żadnym innym nie powinniście mieć problemów.

Baby Safe i-Size ma standardowy sposób montażu, z tą różnicą, że pas, który przechodzi z tyłu fotelika, można bardzo łatwo przełożyć przez dużą i dobrze oznaczoną prowadnicę do pasa. Jest to o niebo wygodniejsze niż w większości fotelików, więc za to Britax ma dużego plusa!

Należy pamiętać, żeby podczas montażu mocno wcisnąć fotelik w kanapę samochodu i, żeby zamontowany fotelik był nieruchomy. Wymaga to wprawy, ale naprawdę się da!

Dodatkową ochroną w razie zderzenia bocznego jest SICT, czyli takie szare pokrętło, które po zamontowaniu fotelika w samochodzie na bocznym siedzeniu, odkręca się tak, aby było ok. 5 mm od bocznych drzwi. SICT pochłania część energii podczas zderzenia bocznego, więc warto o nim pamiętać!

Montaż na bazie

Jestem fanką baz do fotelików, od kiedy mam prawo jazdy i często jeżdżę samochodem z dziećmi. Poprawnie zamontowana baza niesamowicie usprawnia wkładanie i wyciąganie fotelika z samochodu. Trwa to chwilę i łatwo możemy sprawdzić, czy fotelik jest poprawnie zamontowany.

Do testów z fotelikiem Baby Safe i-Size dostałam bazę Baby Safe I-Size Flex — jedną z dwóch, które są z nim kompatybilne. Muszę powiedzieć, że ta baza mnie zachwyciła! Bardzo częstym problemem podczas montowania baz i fotelików jest ustawienie dobrego kąta nachylenia, zwłaszcza przy mniej standardowych kanapach samochodowych. Do tego dochodzi problem opadającej głowy dziecka, jeśli umieścimy fotelik pod zbyt dużym kątem. Oczywiście doświadczony sprzedawca będzie wiedział, jak to wszystko powpinać, żeby było dobrze, ale zazwyczaj z usług sprzedawcy korzystamy raz, przy zakupie fotelika, a nie za każdym razem, kiedy wypinamy bazę i chcemy ją z powrotem zamontować. Baza Baby Safe i-Size Flex ma specjalny system, który pozwala na zmianę kąta nachylenia bazy w celu uzyskania najbardziej ergonomicznej i bezpiecznej pozycji fotelika i dziecka. Specjalne wskaźniki podpowiedzą nam, czy baza nie jest ustawiona zbyt płasko.

Poza tym baza Baby-Safe i-Size Flex ma łatwo wysuwane ramiona ISOFIX, wystarczy wcisnąć jeden przycisk i można bez problemu zamontować bazę w samochodzie. Baza ma również nogę podpierającą z regulacją wysokości i oznaczeniem, czy jest dobrze zamontowana.

Wpinanie fotelika do bazy jest bardzo proste. Po poprawnym zamontowaniu bazy, zielone znaczniki powinny być widoczne przy ISOFIX-ach, nodze podpierającej oraz na wskaźniku kąta nachylenia bazy. Fotelik ustawiamy na bazie tyłem do kierunku jazdy i wciskamy go w bazę, aż usłyszymy kliknięcie. Wskaźniki z obu stron fotelika powinny mieć kolor zielony, jeśli gdzieś pokazuje się kolor czerwony, to znaczy, że albo baza, albo fotelik nie są poprawnie zamontowane. Warto pamiętać o tym, że podczas jazdy uchwyt fotelika musi być ustawiony w pozycji pionowej!

Wypinanie fotelika z bazy jest bardzo proste — jedną ręką łapiemy z pałąk, drugą wciskami przycisk z tyłu fotelika i podnosimy fotelik do góry. Jest to znacznie wygodniejsze od tych fotelików, które wymagają wciśnięcia przycisków po obu jego stronach.

Druga baza pasująca do fotelika to Baby Safe I-Size, która od wersji Flex różni się tylko tym, że nie ma regulacji kąta nachylenia bazy, wszystkie pozostałe elementy ma dokładnie takie same.

Montaż fotelika na ramie wózka

Baby-Safe i-Size można bez problemu zamontować na wózkach marki Britax. Jeśli macie inny wózek lub planujecie taki zakup, to warto sprawdzić, czy producent wózka ma w swojej ofercie adaptery do tego fotelika.

Wyniki w testach zderzeniowych

Baby-Safe i-Size w 2017 roku przeszedł testy ADAC i otrzymał w nim świetne noty za bezpieczeństwo zarówno z bazą I-Size, jak i bazą I-Size Flex.

Ile kosztuje i gdzie można go kupić?

Sam fotelik Baby Safe i-Size kosztuje 799 zł, jeśli chcemy kupić fotelik i bazę, to za całość zapłacimy już 1698 zł. Dostępny jest między innymi w sklepie dystrybutora akpolbaby.pl. Kwota jest duża, ale pamiętajcie, że taki fotelik będzie świetnym składkowym prezentem z okazji narodzin dziecka. Zamiast ubranek i grzechotek, których wasze dziecko będzie miało multum można zaproponować wspólną zrzutkę!

Wpis powstał przy współpracy z marką Britax.