Gdzie można kupić zdrowe jedzenie prosto od rolnika?

Gdzie można kupić zdrowe jedzenie prosto od rolnika?

Nie jestem freakiem ekologicznym, nie kupuję organicznej żywności . Jestem całkiem typową wygodną konsumentką, która chce zrobić zakupy w miarę szybko i niezbyt drogo. Dlatego pewnie połowa jedzenia, która znajduje się w naszym domu pochodzi z dyskontów. Coraz częściej też przekonuje się do zakupów przez Internet (chociaż nadal zakupy w dyskoncie zabierają mi mniej czasu niż robienie ich online). Pewnie gdybym miała dużo czasu to robiłabym zakupy na bazarkach wybierając najładniejsze jabłka, serki i szynki, ale pracuję wtedy, kiedy otwarte są bazarki, a po pracy szkoda mi marnować czas na zakupy. Mimo to uwielbiam dobre jedzenie. Uwielbiam pić mleko prosto od krowy (byle schłodzone), jeść biały ser domowej roboty, a o szynce, którą moja babcia dawno dawno temu wędziła w zimnym dymie śnię do tej pory. Naprawdę dałabym wiele, żeby móc kupić w sklepie wszystko to, co moja babcia robiła samodzielnie – masło, sery, makarony, wędliny. No i warzywa i owoce prosto z ogródka – rabarbar, marchew, pietruszka, koper, sałata, ziemniaki, pomidory, ogórki, cebula, czosnek, kapusta, jabłka, wiśnie, czereśnie, morele, porzeczki, agrest – trudno uwierzyć w to, że jeszcze niedawno wszystko to było na wyciągnięcie ręki pod domem babci. Trochę żałuje, że nie mam ręki do roślin, bo mam całkiem spory ogródek, a naszym marzeniem jest mieć tam mały warzywniak. Dlatego tak bardzo cieszy mnie fakt, że w Polsce coraz bardziej popularne jest kupowanie przeróżnych produktów rolnych prosto od rolnika – z całą pewnością cześć z nich nie ma już zbyt dużo wspólnego z tym, co robiła moja babcia, ale mimo wszystko smakują znacznie lepiej niż żywność którą kupujemy w dużych sieciach.

Pewnie niektórzy z was mają to szczęście, że mieszkacie na wsi (lub blisko wsi) i kupowanie żywności prosto od okolicznego gospodarza nie jest dla was czymś wyjątkowym, ale dla kogoś, kto mieszka w Warszawie ujrzenie niepasteryzowanego mleka w szklanej butelce to jak powrót do lat osiemdziesiątych – wiecie, jak nie wypijemy go od razu, to na 3 dzień mamy przepyszne kwaśne mleko – w sam raz do młodych ziemniaków z koperkiem i sadzonego jajka. Wiadomo, czasami takie produkty można kupić na bazarkach czy w małych warzywniakach, ale nie jest to raczej standard i naprawdę trzeba się nachodzić, żeby znaleźć dobre źródło.

Z tego właśnie powodu urzeka mnie ostatnia popularność portali internetowych sprzedających produkty rolne z lokalnych gospodarstw. My się zakochaliśmy w tym, co oferuje Rano Zebrano – wybieramy sobie rolnika, od którego chcemy kupić, wybieramy produkty, które nas interesują, zamawiamy i czekamy na dostawę. Ponieważ wszystkie produkty są świeże, to nie da się tam nic zamówić z dnia na dzień – zawsze trzeba poczekać parę dni, bo ten ser, który chcemy kupić najpierw trzeba zrobić :) A kiedy przyjeżdża kurier, to czuję się tak, jakby babcia przysłała mi paczkę żywnościową – wszystko jest świeże, chrupiące i pachnie dokładnie tak, jak pachniało 20 lat temu. Co najważniejsze dzieci zakochały się w tym jedzeniu. Nie możemy zamawiać za dużo mleka, bo Franek jest w stanie wypić kilka litrów takiego mleka na raz. Jeszcze ani razu nie udało nam się zrobić zsiadłego mleka, bo wszystko wypiliśmy w ciągu 24 godzin.

Nasze pierwsze zakupy w Rano Zebrano:

ranozebano

Dodatkowa zaleta zakupów w takich sklepach jak Rano Zebrano to wspieranie lokalnych rolników. Naprawdę fajnie mi z tym, że jajka kupuję od pani Joli z okolic Pułtuska a mleko od pana Józefa spod Zakroczymia. I że moje pieniądze trafiają do nich, a oni mogą je zainwestować w rozwój swojego gospodarstwa. To taki współczesny patriotyzm :)

Nie wiem czy to jest kwestia mody, czy tego, że Polacy są coraz bogatsi i wrażliwi na punkcie jakości, ale widzę, że wielu moich znajomych zaczyna kupować żywność od rolników. Oczywiście jest trochę drożej niż w dużych sieciach, ale mimo wszystko mam znacznie większe zaufanie do lokalnych rolników niż wielkich producentów żywności. Przede wszystkim mogę być pewna, że produkty, które kupuję u rolnika pochodzą z Polski i są świeże. Kontrakty z rolnikami nie są negocjowane przez sieci handlowe, więc na pewno uczciwie na tym zarabiają.

Jeśli jesteście mieszczuchami, którzy marzą o prawdziwym wiejskim jedzeniu to zachęcam do rozejrzenia się za takimi sklepami jak Rano Zebrano. Część z nich działa jako Kooperatywa Spożywcza, do której można się zapisać i składać wspólne zamówienia u rolników – kooperatywy istnieją chyba w każdym dużym mieście i najłatwiej znaleźć je na Facebooku :) Jeśli macie doświadczenia w kupowaniu produktów od rolników, właśnie przez Internet lub w ramach kooperatywy, to dodawajcie w komentarzach linki do stron www czy grup na FB, najlepiej z waszą opinią na temat danego miejsca :)

Tagi:

Zobacz
więcej

Najlepsze pomysły na prezent z okazji 3. urodzin!

Najlepsze pomysły na prezent z okazji 3. urodzin!

Nie wiem, jak to się stało, ale moje najmłodsze dziecko, córka Felicja, ledwie niemowlak, skończyła 3 lata! Myślałam, że chociaż ona będzie bobasem przez znacznie dłuższy czas niż reszta, ale znowu się nie udało!

POMYSŁY NA PREZENT DLA MŁODEJ MAMY

POMYSŁY NA PREZENT DLA MŁODEJ MAMY

Kobiety ciężarne i świeżo upieczone mamy nie mają łatwego życia w czasie Świąt. Każdy się pyta o samopoczucie, termin porodu, chce dotykać brzucha albo dziecka, dzielić się własnymi pomysłami na imię, sposób karmienia, noszenia i przewijania.