Do świąt pozostał już niecały miesiąc, a to oznacza, że zbliża się najbardziej magiczny okres w roku i że już niedługo będzie biało, miło i błogo. Ale zanim w naszych domach razem z choinką pojawi się świąteczna magia, to każdy z nas spędzi godziny w poszukiwaniu wymarzonych prezentów dla bliskich, próbując znaleźć coś, co przyniesie najwięcej radości i najszerszy uśmiech na twarzy obdarowanego. Uwielbiam ten okres przedświątecznych poszukiwań, zwłaszcza jeśli szukam czegoś dla dzieci. Bo nie ma chyba większej radości niż ta, która gości na twarzy dziecka rozpakowującego wymarzony prezent!

Moje dzieci zaczęły już pisać listy do Mikołaja i chociaż nie znam jeszcze dokładnie ich treści, to sama też zaczynam się rozglądać za tym, co ucieszy dzieciaki. Jak co roku z ogromną radością zaczęłam poszukiwania pomysłów na prezenty dla dzieci na półkach w Smyku i jak co roku udało mi się znaleźć fantastyczne zabawki! Zależało mi na tym, by były to prezenty ładne, trwałe, no i przystępne, takie na każdą kieszeń! Mam nadzieję, że się udało. Moje dzieci, które pomagały mi w wyborze są wniebowzięte i podoba im się absolutnie wszystko, co trafiło do tego wpisu. Chociaż każdy ma oczywiście swoje ulubione typy! Sprawdźcie co wybraliśmy do naszego prezentownika!

Pomysły na prezenty dla malucha (1-3)

Nie wiem, czy gdzieś już kiedyś pisałam, ale jestem wielką fanką drewnianych zabawek Smiki i za każdym razem mam ochotę pokazać wszystkie drewniaczki, które wpadną w moje ręce, no ale kto by czytał takie długie wpisy! Kiedy wybierałam zabawki dla maluchów, to musiałam się nieźle nagimnastykować, by wybrać tylko trzy zabawki. Dlatego pamiętajcie, jeśli znajdziecie na półce inne drewniane zabawki Smiki, to śmiało je bierzcie, bo są porządnie wykonane, ładne, a przede wszystkim mają dobrą cenę!

Drewniany pociąg z klocków

Moim zabawkowym faworytem dla maluchów jest drewniany pociąg Smiki, którym można się bawić długie godziny! Można jeździć nim dookoła stołu, można ściągnąć klocki z podwozia pociągu i zbudować coś zupełnie innego, można uczyć się kształtów i kolorów, można ćwiczyć koordynację ręka-oko, a po skończonej zabawie można taki pociąg odłożyć na półkę i cieszyć nim oczy! Super prezent dla malucha, który lubi pociągi, a do tego prezent niedrogi, bo kosztuje 63,99zł.

Drewniana rampa dla samochodów

Kiedy pierwszy raz zobaczyłam rampę zjazdową dla malutkich samochodów, to byłam święcie przekonana, że to jest zabawka, którą nikt się dłużej nie bawi. A potem na targach zobaczyłam dorosłych ludzi, którzy potrafili przez kilkanaście minut obserwować samochody zjeżdżające z takich trochę większych ramp, a jeszcze później do takiej rampy dorwały się moje własne dzieci i okazało się, że obserwowanie, jak samochodziki jadą w dół, jest niezwykle zajmujące. Zwłaszcza, kiedy ma się tych samochodów kilka i można je puszczać w różnych odstępach. Dla rocznego czy dwuletniego malucha zabawa taką rampą wcale nie jest łatwa i w ogóle się nie nudzi, bo samo ustawienie samochodu wymaga dużej sprawności manualnej, a odkrycie w jaki sposób ten samochód się na rampie obraca zabiera dużo czasu. Jeśli szukacie pomysłu na prezent dla malucha, który lubi samochody, to myślę, że ta ładna, drewniana rampa ze Smyka będzie świetnym wyborem, zwłaszcza że kosztuje jedynie 62,99 zł!

Drewniany pchacz z klockami

Ostatnia prezentowa propozycja dla maluchów to drewniany pchacz z pojemnikiem na zabawki i drewnianymi klockami w tym pojemniku, więc takie dwa w jednym. Pchacz to świetna zabawka dla dzieci, które zaczęły chodzić i chcą to robić jak najczęściej, i jak najszybciej, ale nie zawsze im to wychodzi. Pchając przed sobą wózek z zabawkami, ćwiczą chodzenie, równowagę oraz odkrywają, gdzie leży ich środek ciężkości ;) W drewnianym pchaczu znajduje się 30 drewnianych klocków z literkami, więc po pierwsze można z nich budować, a po drugie można poznawać litery, jeśli ma się akurat na litery ochotę! A jeśli dziecko będzie miało w planach przewożenie w pchaczu zupełnie innych zabawek, to też da się to zrobić.

Pchacz Smiki kosztuje 149,99 zł, więc jest to już nieco większa i droższa zabawka. Do skręcenia pchacza potrzebujemy śrubokrętu, ale da się to zrobić w 3 minuty, więc tuż po wręczeniu prezentu, maluch będzie mógł śmigać po domu z pchaczem.

Pomysły na prezenty dla przedszkolaka (3-6)

Od lat przedszkolaki to moja ulubiona dziecięca grupa wiekowa. Kupowanie prezentów dla takich smyków to czysta przyjemność, bo można im znaleźć mnóstwo świetnych zabawek i mamy w zasadzie całkowitą pewność, że ucieszą się z tego, co od nas dostaną! No i nie ukrywam, że zabawki dla przedszkolaków, to najczęściej zabawki, którymi sama z wielką chęcią bym się bawiła!

Drewniany domek dla lalek i mebelki do domku

Nie wiem, komu bardziej podoba się ten domek dla lalek Smiki — mi czy Lili, ale dla nas obu to jest po prostu najfajniejsza zabawka ze Smyka! Domek wykonany jest z drewna (ściany i podłogi ze sklejki), ma trzy bardzo duże pokoje oraz taras i zestaw podstawowych mebelków (leżak, łóżko, kanapa, stolik, telewizor, prysznic, umywalka i kibelek). Można się w nim naprawdę świetnie urządzić. I powiem szczerze, że nawet konieczność skręcenia tego domku (zajęło mi to ok. 15 min) nie zniechęciła mnie do tej zabawki. Super jest to, że dziura w dachu jest jednocześnie uchwytem do przenoszenia domu, dzięki czemu można go łatwo przestawiać z miejsca na miejsce. Domek kosztuje 174,99 zł, co przy jego gabarytach jest bardzo dobrą ceną!

A jeśli macie już inny domek i szukacie do niego mebelków, to gorąco polecam zestawy drewnianych mebelków Smiki! W Smyku można znaleźć małe zestawy mebelków do sypialni, salonu, łazienki czy pokoju dzieci! Tak bardzo mi się spodobały, że nie odpuściłam żadnego zestawu i teraz mamy klęskę meblowego urodzaju! W każdym razie zestawy z mebelkami kosztują 26,99 zł, więc można sobie za niedużą kwotę umeblować dom (dla lalek) :)

Lodziarnia z ciastoliną

Jeśli wasze dzieci lubią zabawę z masą plastyczną zwaną ciastoliną, to na pewno spodoba im się taka duża lodziarnia na kółkach Smiki, w której serwować można lody na patyku, lody w gałkach, a nawet desery lodowe. W zestawie oprócz wózka z lodami znajdują się przeróżne akcesoria niezbędne do wykonania i zaserwowania deserów oraz pięć małych opakowań kolorowej ciastoliny, która wystarczy na początek zabawy, ale jak wam się dzieci rozkręcą, to konieczne okaże się uzupełnienie zapasów masy plastycznej.

Dziewczynom lodziarnia ze Smyka bardzo przypadła do gustu, ja pomimo lekkiego przerażenia faktem, iż rozkładają ciastolinę na moim dywaniku, bardzo doceniłam konstrukcję tego wózeczka. Po skończonej zabawie wszystkie elementy i niewykorzystana masa plastyczna trafia do środka wózka, dzięki czemu porządek robi się sam i nie ma problemu z przechowywaniem tych wszystkich małych akcesoriów. Lodziarnia Smiki kosztuje 107,99 zł, a jeśli chcecie od razu dokupić zestaw ciastoliny (polecam!) to za 26,99 zł będziecie mieć 10 słoiczków z różnokolorową masą.

Wywrotka i inne duże pojazdy

Jeśli w prezencie planujecie kupić jakiś pojazd budowlany czy śmieciarkę, to zachęcam was do przyjrzenia się dużym pojazdom Smiki! Pod nasz dach trafiła niebiesko-szara wywrotka i pomimo tego, że moje dzieci raczej nie bawią się takim samochodami (dziewczyny nie bawią się autami, a Franek jest już za duży) to pojazd cieszy się do tej pory dużym zainteresowaniem. Wywrotka jest porządnie wykonana, po zwolnieniu wajchy nad kołem podnosi się do góry, drzwi i lusterka są ruchome, no i ma napęd na koło zamachowe, więc nawet po delikatnym popchnięciu auto jedzie daleko :) Z rodzicielskich minusów — za pomarańczowym kogutem znajdują się przyciski, które sprawiają, że wywrotka wydaje przeróżne dźwięki. Jednak zarówno głośność, jak i długość trwania są znośne ;)

Poza wywrotką w tej serii dostępny jest m.in. podnośnik, betoniarka czy śmieciarka! Wywrotka kosztuje 63,99 zł i polecam ją każdemu małemu fanowi dużych maszyn!

Pomysły na prezenty dla starszaka (6+)

Ze starszakami to jest tak, że oni często bardzo dobrze wiedzą, co chcą dostać, więc nie trzeba jakoś specjalnie wyszukiwać dla nich prezentów. Ale jeśli u was zdarzyło się tak, że ani starszak, ani wy nie macie pojęcia, co powinno znaleźć się pod choinką to mam trzy super pomysły!

Stylo – zestaw do robienia bransoletek

Zestawy Stylo to po drewnianych zabawkach Smiki, moja ulubiona seria produktów w Smyku. Przez moje i Lili ręce przeszła już obręcz dziewiarska, zestawy koralików, krosno, zestaw do szycia, zestaw do robienia kocyków i pewnie kilka innych, i za każdym razem jestem mega zachwycona tym, jak wiele można się nauczyć podczas prostej zabawy. Zestaw do robienia bransoletek, którym bawiłyśmy się teraz jest bardzo niepozorny — nieduże kartonowe pudełko z kolorowymi sznurkami, które kosztuje 23,99 zł. W środku oprócz sznurków, zaczepów, zawieszek i koralików znajduje się prosta instrukcja, dzięki której dziecko (i wy też) w kilka minut nauczycie się zaplatać piękne sznurkowe bransoletki. Absolutnie genialny prezent dla dzieci, które interesują się rękodziełem i lubią tworzyć coś własnymi rękami!

W Smyku dostępnych jest kilka różnych bransoletkowych zestawów, my mamy ten, ale jestem pewna, że inne są tak samo fajne!

Zestaw naukowy Wykopaliska

Jeśli lubicie kupować zestawy dla małych naukowców, to polecam mam smykowy „Volcano Activity Kit”! Jest to dość bogaty zestaw i na pewno jest zabawką na dłużej niż kwadrans, bo w środku znajduje się zestaw do samodzielnego stworzenia gipsowego wulkanu, który dzięki prostej reakcji chemicznej „wybuchnie”. Oprócz tego w zestawie znajdziemy dużą planszę na temat skał i minerałów oraz 6 skał w specjalnym pojemniczku. A jakby było wam mało, to w dużym gipsowym bloku ukryte są 3 skały wulkaniczne, które przy pomocy dłuta i pędzelka należy ze środka wydobyć, włożyć do plastikowego ekspozytora i porównać z innymi skałami. Bardzo fajny zestaw dla dzieci ciekawych świata, a do tego kosztuje tylko 27,99 zł!

Zdalnie sterowana wyścigówka Smiki

Jeśli myślałam, że dziewięcioletniego poważnego Franka żadna zabawka nie zachwyci i, że wrażenie zrobi na nim wyłącznie zestaw Lego Sokół Millenium, to znaczy, że nie wiedziałam, jak dzieci reagują na szybkie, zdalnie sterowane auta :) Wyścigówka Smiki to lekki i nieduży samochód, który porusza się bardzo szybko i potrafi jest bardzo zwinny. Sterowanie nim wymaga dobrej koordynacji, bo jedną ręką steruje się napędem, a drugą ręką kieruje się kołami i na początku trzeba ogarnąć którym palcem, w którą stronę trzeba ruszać. Ale potem można układać tor przeszkód i robić wyścigi. I jeśli myślicie, że to zabawka wyłącznie dla chłopców, to źle myślicie, bo Lila również nie mogła się od niej oderwać i najchętniej dostałaby dokładnie taką samą wyścigówkę (po zestawie bransoletek i drewnianym domku) :)

Zanim samochód będzie można uruchomić, trzeba do niego włożyć 6 paluszków AA, które nie są dołączone do zestawu, wiec nie wolno o nich zapomnieć podczas pakowania prezentów! Wyścigówka Smiki kosztuje 99,99 zł i są to zdecydowanie dobrze wydane pieniądze!

Jeśli chcecie zobaczyć te wszystkie zabawki nie tylko na zdjęciach, to mam niespodziankę! Specjalnie dla was nagrałam razem z Lilą film, w którym można zobaczyć, jak wyglądają wszystkie wybrane przez nas propozycje prezentowe Smiki. Jestem pewna, że spodobają się wam tak samo jak nam!

Wpis powstał przy współpracy ze Smykiem.

zdjęcia: Agnieszka Wanat