reima
Nie ma złej pogody, są tylko złe ubrania – czyli nie taka jesień straszna
Kiedy zaczyna się jesień, to w mojej głowie rodzą się sielankowe żółto-brązowe obrazki. Idę na spacer do lasu z dziećmi, świeci słońce, jest trochę mokro, bo spadł pierwszy jesienny deszcz.
Kombinezon Reima, czyli coś dla małych fanów zimna i śniegu
Zima się skończyła definitywnie. Śniegu nie ma nawet w naszej piaskownicy, której jesienią nie zdążyłam posprzątać. I w basenie, który nadal leży na tarasie i jest niezbitym dowodem na to, że żadna ze mnie Pani Domu.