Avionaut MaxSpace to fotelik przeznaczony dla najstarszej grupy dzieci – mierzących od 100 do 150 cm, czyli dla dzieci od mniej więcej 4 do 12 roku życia. Jest to fotelik, w którym dziecko przypina się już zwykłymi pasami samochodowymi. Ja byłam go bardzo ciekawa, głównie dlatego, że miałam możliwość zobaczenia go jeszcze na etapie projektowania, no i właśnie na moim blogu szukaliśmy nazwy dla tego fotelika! Bardzo się więc cieszę, że mogliśmy go testować od momentu, kiedy pierwsze sztuki pojawiły się w sklepach.
Na wstępie chcę jeszcze podkreślić, że zmiana fotelika na ten największy powinna się wydarzyć po 4 urodzinach dziecka (lub później). Wtedy właśnie dziecko jest na tyle rozwinięte, że może bezpiecznie podróżować przypięte w foteliku pasami samochodowymi. Zazwyczaj mamy już za sobą wydatki na dwa mniejsze foteliki i marzy się nam zakup czegoś tańszego. Ale warto pamiętać, że w tym foteliku dziecko pojeździ nawet 8 lat. Więc, zamiast oszczędzać, lepiej potraktować ten zakup jako inwestycję długoterminową. Jeśli kupimy coś dobrego, to zapłacimy za to tylko raz.
Bezpieczeństwo
Avionaut to firma, która ogromną wagę przykłada do tego, by ich foteliki były bardzo bezpieczne. Nie bez przyczyny ich modele to pierwszy polski fotelik, który otrzymał 4 gwiazdki w testach ADAC/ ÖAMTC (Avionaut Pixel) oraz pierwszy polski fotelik z Test Plusem (Avionaut AeroFIX RWF). MaxSpace został więc przebadany pod kątem bezpieczeństwa w kilku miejscach w Europie (m.in. IDIADA w Hiszpanii czy Tass w Holandii). Niestety nie trafił (jeszcze) do konsumenckich testów ADAC/ÖAMTC, więc nie ma tej najbardziej rozpoznawalnej przez rodziców oceny.
Wygoda
MaxSpace jest fotelikiem bardzo wygodnym dla dziecka, na co mam dowody w postaci słów Lili, która po przesiadce z Britaxa Kidfixa II rzekła, że w MaxSpace jest jej bardziej miękko. Oczywiście może mieć to związek z tym, że nasz MaxSpace jest czerwony, a Kidfix był niebieski, a ona jednak woli czerwony ;) Ale faktycznie po badaniu palpacyjnym MaxSpace wydaje się być bardzo komfortowy, a zagłówek to już w ogóle bajka – na jego miękkość duży wpływ ma pianka memory, która znajduje się pod tapicerką zagłówka.
Duże znaczenie dla rodziców młodszych dzieci ma fakt, że MaxSpace można nieco odchylić do bardziej leżącej pozycji, która będzie znacznie wygodniejsza dla śpiącego dziecka. Młodsze dzieci (do 125 cm wzrostu) mają tę pozycję całkiem sporo odchyloną, gdyż poza odchyleniem siedziska, można wysunąć fotelik do przodu i zwiększyć kąt pochylenia. Przy starszych dzieciach (powyżej 125 cm wzrostu) możemy jedynie odchylić fotelik, bez wysuwania go do przodu. Lila, która jeszcze przez chwilę się łapie na <125 cm bardzo sobie tę możliwość chwali.
A jeśli chodzi o wygodę w utrzymaniu tego fotelika w czystości, to tapicerkę ściąga się dość łatwo, wystarczy odczepić kilka gumek. Zgodnie z zaleceniami producenta tapicerkę należy prać ręcznie, ale ja piorę wszystkie tapicerki w pralce w programie do prania ręcznego (30° C) i znoszą one takie pranie bardzo dobrze. Większym wyzwaniem jest założenie tapicerki z powrotem na siedzisko. Żeby całość się nie wysuwała, to należy mieć w pogotowiu np. łyżeczkę, by móc upychać brzegi tapicerki w odpowiednie miejsca (w sumie tak, jak przy fotelikach Britaxa).
Montaż i dopasowanie do dziecka
Avionaut MaxSpace mocowany jest na Isofix, dzięki czemu po pierwsze mamy większą pewność, że fotelik jest prawidłowo zamontowany w samochodzie, a po drugie pusty fotelik nie „lata” po samochodzie.
Fotelik montuje się bardzo prosto — wystarczy podnieść dźwignię uwalniającą prowadnicę Isofix, wysunąć zaczepy i włożyć je w uchwyty Isofix w samochodzie. Zielone znaczniki podpowiedzą nam czy fotelik jest zamontowany prawidłowo. Oparcie fotelika musi przylegać do oparcia fotela samochodowego. Jeśli w foteliku jeździ dziecko poniżej 125 cm wzrostu, to prowadnice Isofix mogą zostać wysunięte (dzięki temu dziecko ma wygodniejszą pozycję spoczynkową). Jeśli w foteliku jeździ większe dziecko, to fotelik musi zostać całkowicie dosunięty do kanapy samochodu.
Montaż jest bardzo prosty jeśli tylko zapoznamy się wcześniej z instrukcją. Trzeba wiedzieć, w którym miejscu znajdziemy dźwignię zwalniającą prowadnice isofix, a w którym przycisk do regulacji pochylenia siedziska.
Wspomnę jeszcze, że MaxSpace ma specjalną boczną osłonę, którą montuje się na foteliku od strony drzwi. Zwiększa to bezpieczeństwo pasażera przy uderzeniu bocznym. Akurat na naszych zdjęciach tej osłony nie ma i wynika to z konstrukcji naszego samochodu, ale w większości aut (zwłaszcza jeśli nie macie z tyłu 3 isofixów) nałożenie tej bocznej osłony jest konieczne!
Przyznam szczerze, że to, co w tym foteliku uwielbiam to przyciski do wypinania fotelika z Isofixa. Ja już miliony razy łamałam paznokcie, wypinając miliony fotelików i bardzo podoba mi się ta konstrukcja w MaxSpace – palce wkłada się do specjalnych otworów w prowadnicy i w ten sposób zwalnia się uchwyt Isofix bez łamania paznokci!!!
Po zamontowaniu fotelika w samochodzie należy przełożyć pas przez górną prowadnicę (w kolorze zielonym) oraz ustawić zagłówek na odpowiedniej wysokości. Żeby ułatwić rodzicom to zadanie, na zagłówku znajduje się specjalna kreska, która pokazuje, na jakiej wysokości (mniej więcej) powinny znajdować się oczy dziecka, które poprawnie siedzi w foteliku.
Przy zapinaniu dziecka trzeba pamiętać o tym, by pas samochodowy przechodził pod prowadnicami (to są te dwa podłokietniki), bo dzięki temu będziemy mieć pewność, że pas biegnie prawidłowo, a dziecko jest bezpieczne. Za każdym razem trzeba też sprawdzać, czy zapięty pas jest dobrze naciągnięty i nie ma żadnych luzów. Przy młodszych dzieciach robią to rodzice, starsze doskonale radzą sobie z tym same!
Dodatki i cechy specjalne
Poza tym, że MaxSpace ma super otwory do wypinania fotelika z isofixów, to jest też w całości produkowany w Polsce! Widziałam na własne oczy, jak je w tym Avionaucie robili, więc jeśli lubicie wspierać polskie biznesy, to Avionaut jest firmą, która się do tego celu poleca!
A i kolejna ważna cecha jest taka, że w przypadku kolizji lub wypadku Avionaut bezpłatnie wymienia fotelik na nowy (w ciągu 2 lat od zakupu, trzeba też przygotować w tym celu trochę dokumentów).
Avionaut MaxSpace jest dostępny w czterech kolorach (szary, czarny, czerwony i granatowy). Szczególnie zachęcam do przyjrzenia się kolorowi granatowemu, który jest przepiękny (ale niestety Lila nie dała się na niego namówić).
Cena
Avionaut MaxSpace jest fotelikiem z górnej półki, za który trzeba zapłacić 999 zł. Przy zakupie należy pamiętać, że ten fotelik kupujemy na bardzo długi okres, bo mniej więcej 8 lat, więc nawet jeśli jest to duży wydatek jednorazowy, to rozłożony w czasie jest niewielki.
Zdjęcia: Agnieszka Wanat
Część zawartych w tym wpisie linków, to linki afiliacyjne. Oznacza to, że jeśli klikając w nie, dokonasz zakupu, to ja otrzymam z tego tytułu drobną prowizję. W żaden sposób nie wpływa to na cenę, którą Ty zapłacisz, ale dla mnie będzie sygnałem, że cenisz moją rekomendację :)
