Przegląd fotelików RWF: Britax Römer Dualfix i-Size (0-18 kg)

Przegląd fotelików RWF: Britax Römer Dualfix i-Size (0-18 kg)

Britax Römer Dualfix i-Size to fotelik dla dzieci od urodzenia do czwartego roku życia, które ważą maksymalnie 18 kg. Jest to fotel montowany na ISOFIX, który obraca się o 360 stopni. Można w nim wozić dziecko zarówno przodem, jak i tyłem do kierunku jazdy. Jest to ładny, bezpieczny i duży fotelik samochodowy. Cena ok. 2099 zł
4.3
Wygląd
5
Jakość
5
Cena
3

Po długiej przerwie wracam z recenzjami fotelików RWF, czyli takimi, w których dziecko może jeździć tyłem do kierunku jazdy minimum do 4 roku życia. Dzisiaj na ruszt bierzemy nowość marki Britax Römer, czyli Dualfix i-Size, który jest po pierwsze ulepszoną wersją modelu Dualfix, a po drugie jest zgodny z nowym standardem i-Size. Jeździmy nim dopiero od kilku tygodni, ale jestem tak nim zachwycona, że postanowiłam nie zwlekać z recenzją!

Jeśli macie ochotę posłuchać mojej opinii o foteliku to zapraszam was do obejrzenia filmowej recenzji fotelika mojego autorstwa. Miłośnicy słowa pisanego niech zjadą niżej, tam czeka na was tekst!

Pierwsze wrażenie

Powiem szczerze, że do tej pory foteliki Britax Römer nie kojarzyły mi się z jakimś wyjątkowym designem – były bezpieczne, wygodne i łatwe w montażu, ale żeby jakoś się wyróżniały urodą to zdecydowanie nie. Tymczasem Dualfix i-Size to fotel, który jest bezpieczny, wygodny, łatwy w montażu i przepiękny. Bardzo trudno jest przejść koło niego obojętnie, bo widać na pierwszy rzut oka jak dużą robotę wykonali przy nim projektanci. Zresztą zostało to docenione, bo ten fotelik otrzymał prestiżową nagrodę IF Design Award.

dualfix i-size

Jestem też zachwycona tym, jak łatwo można w nim wykonać wszelkie czynności niezbędne do poprawnego zamontowania fotela oraz przypięcia dziecka. Wszystko działa tak, by rodzic mógł szybko i bezproblemowo korzystać z fotelika, a to ma wpływ na to, czy dziecko podróżuje bezpiecznie.

Przedział wagowy i wzrostowy

Jako że Dualfix i-Size zgodny jest ze standardem i-Size, oznacza to, iż w jego specyfikacji ważny jest wzrost dziecka, które przewozimy. W związku z tym można w nim wozić dziecko od 40 do 105 cm wzrostu, co odpowiada okresowi mniej więcej od urodzenia do 4 roku życia oraz wadze do 18 kg.

Jak to jest z noworodkami w takim foteliku? Powiem szczerze, że sama nie byłam do tej koncepcji przekonana, bo jako inżynier Mamoń uważam, że najlepsze jest to, co już było, a były nosidełka dla niemowlaków od 0 do 13 kg i ja tego używałam i to było dobre i wygodne. Jednak po zobaczeniu, jak w Dualfix i-Size z dużą wkładką dla noworodków wygląda takie maleństwo, to doszłam do wniosku, że w sumie pozycja jest na oko taka sama, jak w tych mniejszych fotelikach, więc może nie ma co dramatyzować. Z całą pewnością minusem jest fakt, że takiego fotelika się z samochodu nie wyjmuje i śpiącego niemowlaka trzeba przekładać do wózka lub brać na ręce, ale ja w sumie to robiłam przy Heli i tragedii nie było.

dualfix i-size

A jak to jest z dużymi dziećmi? Całkiem dobrze, bo w foteliku mieści się również Lila, która ma 6 lat i 116 cm wzrostu. W zasadzie patrząc na linię oczu, to jeszcze trochę jej brakuje, by z fotelika wyrosnąć, chociaż oczywiście mocowanie na Isofix i konieczność dopchnięcia ramy antyrotacyjnej do oparcia kanapy sprawia, że miejsca na (długie) nogi nie ma już wiele. Hela, która ma jakieś 92 cm wzrostu (i 3,5 roku) mieści się w fotelu bez żadnego problemu, jest jej w nim wygodnie i ma sporo miejsca na nogi.

Lila (6 l.) o wzroście 116 cm w foteliku Britax Römer Dualfix i-Size

Fotelik jest dość wysoki, bo długość oparcia wraz z zagłówkiem przy maksymalnym wysunięciu wynosi 60 cm, a długość oparcia do najwyższej możliwej wysokości pasów na ramiennych to 38 cm, co daje wyniki o 1-2 cm mniejsze od Axkida Duofixa, który przeznaczony jest dla dzieci o wadze do 25 kg. Dlatego nie ma obaw, że z tego fotelika wyrośnie nam trzy a nawet czterolatek i przy zakupie możemy być pewni, że posłuży nam kilka lat. Jedyne z czym mogą mieć problem starszaki to jest miejsce na nogi, bo jest ono ograniczone.

Czy Dualfix i-Size jest wygodny dla dziecka?

Britax Römer Dualfix i-Size to fotel, który uwielbia zarówno Helena, jak i ja. Jest dość wysoki, więc nie ma obaw, że dziecko szybko z niego wyrośnie, bardzo wygodny dla dziecka i dla rodzica. Ja jestem zakochana w możliwości zmiany kąta nachylenia siedziska w trakcie jazdy. Korzystamy z tego na długich trasach, bo Hela woli spać w pozycji półleżącej, ale jak nie śpi, to chce siedzieć. Regulacja pochylenia jest sześciostopniowa (zarówno gdy fotelik ustawiony jest przodem, jak i tyłem do kierunku jazdy) i robi się to jedną ręką. Jedyny minus jest taki, że przycisk do regulacji znajduje się przy nogach dziecka, a to oznacza, że rodzic siedzący z przodu do tego nie sięgnie bez zatrzymania samochodu. Ale za to nie ma problemu opadającej głowy dziecka, więc nawet zatrzymywanie samochodu można przeżyć.

Fotelik w pozycji najbardziej pionowej
Fotelik w pozycji najbardziej poziomej

Jestem też dużą fanką obracanego siedziska, bo przy młodszych dzieciach możliwość obrócenia fotelika o 90 stopni bywa wybawieniem. Dziecko jest łatwiej włożyć, a pasy się znacznie łatwiej naciąga właśnie w tej pozycji. Po przypięciu dziecka można obrócić fotel do przodu lub do tyłu w zależności od preferencji i wieku. Co ważne fotelik można obrócić w dowolnym pochyleniu o 360 stopni, jedyną blokadą są wtedy nogi starszaka. Jeśli szarpiecie się za długo z obróceniem fotelika, to najprawdopodobniej wynika to z tego, że dziecko zaparło się nogami o ramę antyrotacyjną i nie chce puścić ;)

Przycisk do regulacji wysokości zagłówka

Bardzo łatwa jest regulacja wysokości zagłówka, który zintegrowany jest z pasami. Robi się to jednym ruchem, jeśli więc nagle zauważycie, że dziecko strasznie urosło, to bez problemu podniesiecie zagłówek do góry.

Czy tylko tyłem?

Britax Römer Dualfix i-Size to fotelik wyprodukowany z myślą o Europie nieskandynawskiej, w związku z czym można go obracać o 360 stopni i zablokować zarówno przodem, jak i tyłem do kierunku jazdy. Zgodnie z instrukcją dzieci do 15 miesiąca należy przewozić tyłem, a starsze można obrócić przodem. Jednak zarówno producent fotelika, jak i specjaliści od bezpieczeństwa oraz ja sama zalecamy jak najdłuższe wożenie dziecka tyłem.

Mamo! Siedzę przodem! To tak się w ogóle da???

Jako ciekawostkę napiszę, że ten sam fotelik, ale bez możliwości obrócenia przodem do kierunku jazdy (a jedynie o 90°) sprzedawany jest w Skandynawii jako Britax Römer Swingfix i-Size i może się tam pochwalić zaliczonym Testem Plus!

Ja opcję ustawienia przodem do kierunku jazdy zaliczyłam podczas sesji zdjęciowej, więc Hela najpierw była w ogromnym szoku, bo nie wiedziała, że tak w ogóle można jeździć, a potem była kłótnia, że chce siedzieć przodem. Jakoś udało się wytłumaczyć, że o kwestiach bezpieczeństwa decydują rodzice i po godzinie nie pamiętała, że w ogóle da się siedzieć inaczej.

Czy do zamontowania potrzebuję inżyniera?

Britax Römer Dualfix i-Size montuje się bardzo prosto i poradzi sobie z tym nawet ktoś, kto nie ogarnia instrukcji złożenia mebli z Ikei :) Serio! Fotelik montuje się na isofixy, co oznacza, że trzeba trafić w odpowiednie dziurki w kanapie samochodu, usłyszeć dwa kliknięcia, a potem sprawdzić, czy koło mocowania widać zielone paseczki. Poza tym trzeba ustawić ramę antyrotacyjną pod odpowiednim katem (to jest jeden ruch ręką), docisnąć fotel do oparcia i wysunąć nogę podpierającą. Ostatni krok to regulacja wysokości nogi, która z jednej strony ma dotykać podłogi samochodu, a z drugiej nie unosić bazy fotelika do góry. Zrobi to każdy, o czym najlepiej świadczy fakt, że kiedy mój mąż nietechniczny miał pod moją nieobecność zainstalować Dualfixa, to ja go chciałam wysyłać do specjalistów, a on to zrobił sam!

Rama antyrotacyjna przechylona w kierunku oparcia fotela

Jak to jest z bezpieczeństwem?

Britax Römer Dualfix i-Size to nowość, więc na testy ADAC poczekamy zapewne do wiosny. Natomiast wiemy, że bliźniaczy Swingfix dostał Test Plusa, więc jest to bardzo dobry znak. Ale oczywiście, kto lubi gwiazdki, ten wiosną będzie mógł sobie sprawdzić wyniki.

Czy tapicerkę można wyprać?

Pytanie o tapicerkę może wydawać się nie istotne, ale tylko do czasu. Dzień, w którym trzeba będzie tapicerkę zdjąć, wyprać i założyć, może być tym, zaczniemy żałować zakupu danego fotelika. Oczywiście nic takiego się przy Dualfixie nie wydarzy, bo Britax Römer słynie z tego, że tapicerki ściąga się i zakłada łatwo. Bardzo podoba mi się też łatwy system ściągania ochraniaczy na pasy, bo można je wrzucić do pralki bez rozmontowywania całego fotela.

Tapicerkę oczywiście pierzemy w niskiej temperaturze i na niskim wirowaniu, by jej nie zniszczyć. Jeśli jest mocno zabrudzona, to zamiast wysokiej temperatury polecam dłuższe namaczanie :)

Ile kosztuje i dla kogo jest?

Britax Römer Dualfix i-Size nie należy do najtańszych foteli, bo jego cena to 2099 zł, jest to więc na pewno fotelik, który chcemy kupić na długie lata, a nie na chwilę. Dlatego osobiście chyba wybrałabym ten fotel, jako fotel od urodzenia do czwartego roku życia. Ewentualnie w sytuacji, kiedy mam już dobre nosidełko po starszych dzieciach, w którym planuję wozić dziecko przez pierwsze miesiące i potem szybko przeskoczyć na większy fotelik. Przy rozłożeniu ceny zakupu na 4 lata koszt miesięczny to 44 zł, przy trzech latach to 58 zł, więc wciąż niewiele, jak za bezpieczeństwo w samochodzie :)

 

Zdjęcia: Agnieszka Wanat

Zdjęcia zostały zrobione w nowym sklepie Osiem Gwiazdek Warszawa – Centrum Bezpiecznego Malucha (ul. Bruszewska 17), który gorąco polecam!

Wpis powstał przy współpracy z marką Britax Römer.

Zobacz
więcej

Makedo — narzędzia do konstruowania DIY

Makedo — narzędzia do konstruowania DIY

Jeśli sami w dzieciństwie uwielbialiście tworzyć konstrukcje z kartonu, to będziecie zachwyceni tą zabawką! Zestaw narzędzi do konstruowania Makedo, to zabawka, o której marzyliście w dzieciństwie i którą zapragniecie kupić swojemu dziecku!

Bugaboo Dragonfly — wózek stworzony do miasta

Bugaboo Dragonfly — wózek stworzony do miasta

Bugaboo Dragonfly to najnowszy model holenderskiego producenta, który ma być miejskim wózkiem przyszłości. Jeśli w związku z tym spodziewacie się, że lata i sam zajmuje się małym pasażerem, to niestety nic z tego.