Z własnej ciekawości postanowiłam poszukać najdroższych na świecie wózków, ale nie takich, które są na etapie pomysłu, tylko tych, które można kupić w tej chwili, jeśli tylko ma się odpowiednią ilość pieniędzy. Okazuje się, że te najdroższe na świecie wózki wcale nie są takie drogie jak myślałam. Spodziewałam się, że uda mi się znaleźć kilka modeli za 50.000zł, tymczasem najdroższy kosztował mniej niż 15.000zł. Jeśli znacie jakieś modele, których w rankingu nie ma a powinny się w nim znaleźć to dajcie znać – dopiszę :)
1. Roddler by Kids Kustoms – 14.000pln
Jedyny w swoim rodzaju, każdy egzemplarz tego wózka wykonywany jest na zamówienie, i każdy jest niepowtarzalny. Jest to jedyny wózek, który można przekształcić w trójkołowy rowerek. Dopracowany w każdym szczególe. Moim zdaniem wizualnie zachwyca bardziej tatusiów niż mamusie.
2. The Surf Aston Martin by Silver Cross – 10.000pln
Silver Cross to brytyjski producent wózków, który istnieje od 1877r. Nic więc dziwnego, że to właśnie ta marka wypuściła serię limitowaną stworzoną razem z inną brytyjską ikoną – marką Aston Martin. Wózek robi wrażenie estetyką i dbałością o szczegóły. Mogłabym taki mieć, ale trudno się załapać, bo zostało wyprodukowanych tylko 800 takich wózków.
3. Silver Cross Balmoral – 9.300pln
Kolejny luksusowy model Silver Cross, tym razem bardzo klasyczny. Ten model jest w całości robiony ręcznie w Wielkiej Brytanii od 1877r. Ma niestety kilka wad – waży 37kg i nie da się go złożyć. Ale za to świetnie sprawdzi się u rodzin mieszkających na dworach i w pałacach ;)
4. Foppapedretti Myo Tronic – 8.000pln
Włoski wózek z napędem elektrycznym dla tych, którzy nie lubią się męczyć – być może dlatego popularny jest wśród polskich celebrytów ;) Oprócz bardzo nowoczesnego designu charakteryzuje się on trudną do wymówienia nazwą.
5. Silver Cross Kensington – 7.400pln
Silver Cross po raz kolejny, tym razem z nieco mniej luksusową wersją klasycznego wózka. Kensington jest 10 kg lżejszy od modelu Balmoral i da się go złożyć, co czyni go tańszym wózkiem dla ludu niemieszkającego w pałacach;)
6. Bugaboo Cameleon Viktor & Rolf Edition – 6.400pln
Mój ulubiony wózek w wydaniu limitowanym Viktor & Rolf. Projektanci chcieli pokazać, że wózek to jest pierwszy dziecięcy pojazd, stąd wzięły się felgi i przezroczysta folia w budce, która ma chyba wyglądać jak przednia szyba w samochodzie. Moim zdaniem jedna ze słabszych limitowanych edycji Bugaboo, ale za to najdroższa, więc się załapała do rankingu :)
