Jak wybrać oczyszczacz powietrza?

Jak wybrać oczyszczacz powietrza?

O tym, że oddychanie zanieczyszczonym powietrzem jest szkodliwe, nie trzeba już chyba nikogo przekonywać. O tym, że jakość powietrza w Polsce pozostawia wiele do życzenia, przekonał się zapewne już każdy, kto spędził tu zimę, a oficjalne raporty potwierdzają, że mamy najgorsze w całej Unii Europejskiej powietrze pod kątem stężenia pyłów PM 2.5 i benzopirenu¹. Z powodu zbyt wysokich stężeń PM 2.5, rocznie umiera w Polsce prawie 40 000 osób2. I jakbyśmy się sami nie przykładali do poprawy jakości powietrza, to realnie rzecz biorąc, z dnia na dzień dużo się nie zmieni. Co więcej nadchodząca zima, z powodu wojny i kryzysu ma szansę być zdecydowanie najgorszą od lat pod względem jakości powietrza. Nawet jeśli w najbardziej smogowe dni nie będziemy wyściubiać nosa poza nasz dom, to mamy raczej nikłą szansę na oddychanie czystym powietrzem bez dodatkowego wspomagania w postaci oczyszczaczy powietrza.

Jeśli zastanawiacie się skąd się w ogóle bierze zanieczyszczone powietrze w domu, to spieszę donieść, że niestety dostaje się do środka poprzez systemy wentylacyjne, nieszczelne drzwi i okna, a także podczas wietrzenia. Wcale nie musimy palić węglem na środku salonu ;) Stężenie pyłu PM 2.5 w domowym powietrzu wynosi około 50% stężeń notowanych na zewnątrz3! Co oznacza, że w mocno smogowe dni naprawdę nie musimy mieć w domu czujników, żeby poczuć, co się dzieje na zewnątrz. My mieszkamy na osiedlu domków jednorodzinnych, w związku z czym zimą powietrze w naszej okolicy potrafi być fatalne. Staramy się wtedy ograniczyć wychodzenie z domu do minimum i włączamy oczyszczacze powietrza, bez których nie wyobrażam już sobie zimy.

Pamiętam, że zanim w naszym domu pojawił się pierwszy oczyszczacz, to zimowe poranki potrafiły mieć zapach spalenizny. Kiedy w końcu w naszej sypialni stanął oczyszczacz, to rano po otwarciu drzwi na korytarz zapach spalenizny był nie do zniesienia, a różnica między powietrzem w pomieszczeniu z oczyszczaczem i bez była naprawdę uderzająca! Dlatego dość szybko doszliśmy do wniosku, że na jednym oczyszczaczu się nie skończy, bo dom mamy duży, a czyste powietrze chcemy mieć i w naszej sypialni, i w dziecięcych pokojach, i w części dziennej, gdzie spędzamy sporo czasu zimą.

Do zakupu pierwszego oczyszczacza zbieraliśmy się długo, bo wybór oczyszczacza okazał się dość skomplikowany. Nie wystarczyło popatrzeć na to, jakie modele są akurat popularne czy w promocji w sklepie, bo oczyszczacz musi być dopasowany do domu, w którym ma pracować. Dlatego jeśli jesteście przed zakupem pierwszego oczyszczacza, to poświęćcie trochę czasu na zbadanie tematu i zastanowienie się, jakiego oczyszczacza potrzebujecie do waszego domu.

Jak wybieraliśmy oczyszczacz powietrza?

Przed wydaniem pieniędzy na oczyszczacz powietrza warto sobie dokładnie zaplanować gdzie i jak chcemy go używać. Jeśli mieszkacie w kawalerce to spokojnie możecie kupić jeden dobry oczyszczacz, ale jeśli przyszło wam żyć w dużym mieszkaniu o dużej liczbie pomieszczeń, czy w dwukondygnacyjnym domu, to sprawa przestaje być taka prosta!

Co to jest CADR?

Podstawowy parametr oczyszczaczy to CADR (Clean Air Delivery Rate) podawany w m³/h. Ten wskaźnik oznacza, ile m³ czystego powietrza w ciągu godziny jest w stanie dostarczyć konkretny oczyszczacz. Najprościej myśląc — im więcej, tym lepiej, chociaż warto wziąć pod uwagę to, do jak dużego pomieszczenia wstawimy oczyszczacz. Oczyszczacz powinien być w stanie przefiltrować powietrze co najmniej raz w ciągu godziny, chociaż tak naprawdę optymalny będzie taki, który zrobi to trzykrotnie! Jeśli szukacie oczyszczacza do pokoju o powierzchni 20 m² i standardowej wysokości (2.7 m), to kubatura tego pokoju wynosi 54 m³, czyli powinniście szukać oczyszczacza, którego CADR wynosi ok. 162 m³/h. Warto pamiętać o tym, że producenci podają wartość CADR dla najszybszego trybu pracy, a taki tryb jest też najgłośniejszy, warto więc też sprawdzić, jak głośny jest oczyszczacz, żeby potem się nie okazało, że nie śpicie, bo słuchacie oczyszczacza ;)

Dla ułatwienia producenci często podają również powierzchnię pomieszczeń, które oczyszczacz jest w stanie obsłużyć. Nie musicie więc przeliczać CADR na metry kwadratowe, chociaż ja akurat polecam takie ćwiczenie matematyczne, zwłaszcza jeśli macie w domu wysokie sufity!

Ile oczyszczaczy musimy mieć w domu?

Jeśli wasze mieszkanie przypomina wewnątrz niską i małą salę gimnastyczną, to istnieje duża szansa, że wystarczy wam jeden oczyszczacz o odpowiednim wskaźniku CADR. Jeśli jednak, jak zakładam, macie w domu pomieszczenia wydzielone ścianami i drzwi wewnętrzne, a do tego więcej niż jedną kondygnację to nie jest to już takie proste. Nawet gdyby postawić jeden duży oczyszczacz na środku takiego domu, to nie będzie on ani w stanie zebrać zanieczyszczonego powietrza z całego domu, ani rozprowadzić czystego powietrza po wszystkich pomieszczeniach. Dlatego wybierając oczyszczacz, należy od razu zastanowić się, gdzie on ma stać i, w którym pokoju będzie pracował. Być może przestrzeń naszego domu wymaga 1-2 dużych oczyszczaczy, a być może 4-5 małych?

Xiaomi Air Purifier Pro

Kiedy my zastanawialiśmy się nad wyborem oczyszczacza, to właśnie ta kwestia spędzała nam sen z powiek. Jak nie liczyłam, to wychodziło, że najlepiej by było, gdybyśmy mieli 2 większe oczyszczacze i 4 mniejsze. W wersji mocno budżetowej to jakieś 5000 zł! Ostatecznie zaczęliśmy od dwóch oczyszczaczy — jednego większego i jednego małego, które wędrowały po domu razem z nami — na noc do sypialni, w dzień do salonu i biura. Po kilku latach dorobiliśmy się tylu oczyszczaczy, że w końcu niczego nie musimy za sobą nosić! W małych pokojach dzieci mamy takie najmniejsze i najtańsze oczyszczacze, które super sobie radzą z niedużą powierzchnią, w naszej sypialni mamy urządzenie, które równocześnie oczyszcza i nawilża powietrze, a w salonie duży oczyszczacz, którego zadaniem jest filtrowanie powietrza z całej części dziennej.

Koszty zakupu i eksploatacji oczyszczacza

Kupowanie większej ilości mniejszych (i tańszych) oczyszczaczy bywa łatwiejsze pod kątem finansowym. Jesteśmy w stanie rozłożyć sobie zakupy na kilka miesięcy, sprawdzając w międzyczasie, czy jesteśmy zadowoleni z dotychczasowego wyboru. Z drugiej strony jeden duży oczyszczacz to może i duży wydatek na początku, ale niższe koszty utrzymania tego sprzętu.

Jeśli zaczynamy przeliczać pieniądze, które musimy wydać na zakup sprzętu, to koniecznie trzeba wziąć pod uwagę koszt (i częstotliwość) wymiany filtrów. Filtry potrafią kosztować kilkaset złotych i należy je wymieniać co kilka miesięcy (w niektórych modelach raz na rok czy dwa lata). Nie jest to więc mały wydatek, zwłaszcza jeśli w domu stoi 5 oczyszczaczy!

Jakie filtry powinien mieć oczyszczacz powietrza?

A jeśli już jesteśmy przy filtrach, to większość dostępnych oczyszczaczy ma trzy filtry — wstępny, filtr EPA/HEPA i filtr węglowy. Najczęściej te filtry są zintegrowaną całością, więc wymieniamy wszystko razem i nawet się nie zastanawiamy, co jest gdzie. Ważne, by oczyszczacz miał filtr EPA/HEPA, bo to on wyłapuje pyły zawieszone, bakterie, pleśń, alergeny, kurz czy roztocza. Filtr węglowy wyłapuje benzopireny oraz usuwa nieprzyjemne zapachy. Z tych filtrów w zasadzie można by się doktoryzować, więc jeśli ktoś czuje potrzebę zgłębienia tematu, to można znaleźć w sieci mnóstwo informacji na ten temat. Ja zatrzymałam się przy tym, że jeśli chodzi o filtry EPA/HEPA, to oczyszczacze, które mają filtr E11, E12, H13 lub H14 są jak najbardziej w porządku :)

Xiaomi Air Purifier Pro

Co jeszcze ma znaczenie?

Warto przyjrzeć się też temu, czy oczyszczacz ma kilka trybów pracy i jak cicho pracuje. To jest ważne, bo jeśli oczyszczacz będzie głośno szumiał przez cały czas, to może to być irytujące. Chociaż są też tacy, którzy bardzo lubią zasypiać przy takim szumie, więc po prostu trzeba wziąć pod uwagę nasze preferencje, bo nie każdy musi szukać jak najcichszego urządzenia.

No i fajnie jest, jeśli można sterować oczyszczaczem z aplikacji w telefonie! Od kilku lat coraz większą popularnością cieszy się też możliwość zautomatyzowania pracy oczyszczacza, który sam się włącza, jeśli wykryje zbyt duże zanieczyszczenie. Kiedyś mówiło się, że to bajer, ale teraz coraz częściej postrzegamy to w kategorii ułatwienia.

Gdzie szukać tych wszystkich danych o oczyszczaczach?

Samodzielne wyszukiwanie tych wszystkich informacji o 10-15 oczyszczaczach to zadanie na kilka długich wieczorów, co oznacza, że większość z nas w końcu dałaby sobie z tym spokój i kupiła pierwszy lepszy oczyszczacz, który wpadłby nam w oko. Na szczęście są ludzie, którzy chcieli nam zaoszczędzić tych wszystkich wieczorów i od kilku lat tworzą Ranking Oczyszczaczy, w którym te wszystkie informacje są zebrane w jednym miejscu i można je nie tylko łatwo odnaleźć, ale i porównać! Co więcej poza rankingiem jest tam sporo bardzo szczegółowych recenzji poszczególnych modeli, więc jest to naprawdę super źródło informacji o oczyszczaczach.

Sama kilkukrotnie korzystałam z tego Rankingu, zarówno przed zakupem oczyszczacza, jak i przy pisaniu własnych recenzji tych modeli, których używamy. Naprawdę dużo łatwiej jest zobaczyć jaki CADR mają poszczególne urządzenia w rankingu niż samodzielnie czytać specyfikacje każdego urządzenia na stronie producenta. No i bardzo sobie cenię w rankingu to, że znajdują się w nim urządzenia z różnych półek cenowych, co ułatwia podejmowanie decyzji zwłaszcza jeśli wiemy, że musimy kupić nie jeden, a kilka oczyszczaczy!

Jak wybrać oczyszczacz powietrza, który trafi pod nasz dach?

Jak już będziemy wiedzieć, jaki CADR powinien posiadać oczyszczacz, którego szukamy, to wystarczy przejrzeć Ranking Oczyszczaczy właśnie pod kątem CADR, wybrać z niego kilka czy kilkanaście modeli, które pasują nam pod kątem finansowym, a potem porównać je w rankingu i wybrać taki, który najlepiej odpowiada wszystkim naszym potrzebom!


Wpis powstał przy współpracy z portalem ranking-oczyszczaczy.pl

Źródła:

1 https://www.eea.europa.eu//publications/status-of-air-quality-in-Europe-2022

2 https://www.eea.europa.eu/publications/air-quality-in-europe-2021/health-impacts-of-air-pollution

3 https://smoglab.pl/badania-agh-kas-czasie-epizodow-smogowych-lepiej-domu-fatalnie/

Zobacz
więcej

Wybieramy pierwszą hulajnogę dla dziecka

Wybieramy pierwszą hulajnogę dla dziecka

Rowerek jest często pierwszym poważnym zakupem związanym z dziecięcą aktywnością na świeżym powietrzu (bo wiaderka i łopatki nie liczymy!). I bardzo dobrze, bo jazda na rowerze to ważna umiejętność.

Kurtki i kombinezony, czyli jak kupować zimową odzież dla dzieci?

Kurtki i kombinezony, czyli jak kupować zimową odzież dla dzieci?

Zakup zimowej odzieży dla dzieci to zazwyczaj dość duże wyzwanie dla rodzicielskiego portfela. Bo jakbyśmy nie szukali to taka zimowa odzież nawet dla dwójki dzieci, dają w sumie pokaźną kwotę! Nic więc dziwnego, że szukamy oszczędności i staramy się nie przepłacać.