Uwielbiam dawać prezenty, dlatego kiedy Orange zaproponowało mi współpracę przy ich świątecznej akcji nie wahałam się ani chwili :) Wzięłam wolne w pracy i przez 10 godzin razem z Kasią oraz z Krzysztofem Gonciarzem biegałam po Złotych Tarasach w celu znalezienia odpowiednich prezentów dla losowo wybranych, niczego nieświadomych przechodniów, których w tym czasie przepytywał i przetrzymywał Martin :) Zabawa była fantastyczna, a miny obdarowywanych bezcenne :)
Zresztą sami zobaczcie jak to wyglądało: